Składniki: omlety: 6 jajek 6 łyżek mąki 1 łyżeczka soli 2 łyżeczki cukru 2 łyżki wody 1 łyżeczka skórki pomarańczowej, suszonej lub kandyzowanej masło klarowane do smażenia twarożek: 250 g twarogu 180 g śmietany 18% 1 łyżeczka cukru pomarańcze: 2-3 świeże pomarańcze 5 łyżek cukru 5 łyżek wody Wykonanie: Oddzielamy białka od żółtek. To zupełnie tak, jak w życiu: po nocy przychodzi dzień, a po ciężkich chwilach w końcu pojawiają się te dobre. Ja użyłam patelni o średnicy 18 cm i nakładałam po 4 łyżki na jeden omlet, rozsmarowując delikatnie ciasto po powierzchni. Praktyczny gadżet: Jeśli nie chcesz od rana hałasować mikserem, ubijając białka na omlet, możesz skorzystać z tej sprytnej trzepaczki firmy Mastrad. Dusimy na najmniejszej mocy palnika przez kwadrans, po czym wyjmujemy na talerz. Jestem ciekawa, co dziś przyniesie los 🙂 PUSZYSTE OMLETY Z TWAROŻKIEM I SŁODKO-GORZKĄ POMARAŃCZĄ (przepis na około 6 sztuk) Podnoszę więc głowę wysoko, do słońca i z odwagą czekam na to, co się dziś wydarzy. Na końcu przekładamy partiami białko do masy z żółtek i delikatnie mieszamy. Może to nietypowe, ale gdy dopadną mnie takie chwile to lubię realnie przegryźć coś gorzkiego, by “namacalnie zmierzyć się z tym smakiem i poczuć go bardzo wyraźnie. Gorzki smak trudnych doświadczeń pojawia się w życiu niespodziewanie i nie daje o sobie szybko zapomnieć. Przekrawamy na pół, a następnie kroimy w cienkie plastry (razem ze skórką). Omlety obracamy delikatnie i po usmażeniu ostrożnie kładziemy na talerz. Smażymy około pół minuty z jednej i pół minuty z drugiej strony. W trakcie smażenia będzie widać, że omlet się ścina i można już obracać.