Składniki: 200 ml śmietanki 30% 200 ml mleka pół laski wanilii 3 łyżeczki żelatyny skórka z połowy pomarańczy sok z połowy pomarańczy 2 łyżki cukru (przepis na 5 porcji) Żelatynę rozpuszczamy w 4 łyżkach ciepłego mleka, odstawiamy. Będę na pewno wracać do tego deseru, głównie po to, żeby popróbować go z innymi dodatkami: czekoladą, kawą, jagodami i z czym mi tylko przyjdzie ochota. Z rondelka wyciągamy skórkę z pomarańczy i laskę wanilii, nie będą już nam potrzebne. Pierniczki też wydawały mi się niezwykle trudną sztuką, a okazały się bardzo przystępne w produkcji. Jeżeli chcecie ten deser podać tak jak ja, trzeba każdą miseczkę (ze stężoną panna cottą) zanurzyć chwilę w gorącej wodzie. Wanilię kroimy wzdłuż i wyskrobujemy ziarenka, pomarańczę myjemy i obieramy ze skórki (bez białych błon), wyciskamy sok, wrzucamy wszystko do rondelka. Cytrusy nadal smakują bardzo dobrze, dlatego przypałętał się pomysł zrobienia pomarańczowej panna cotty.