Składniki: Ilość: 10 porcji 1200 g zmielonego mięsa (u mnie szynki wieprzowej) 1 dynia piżmowa 3 cukinie 3 marchewki 2 kg ziemniaków 2 butelki passaty (każda po 700 g) 3 szalotki 30 g masła 2 - 3 łyżki maślanki 3 ząbki czosnku ok. 20 listków bazylii 1/2 małego pęczka koperku 1 1/2 łyżki świeżego posiekanego rozmarynu 1 płaska łyżeczka imbiru 3 łyżeczki słodkiej papryki sól, pieprz do smaku olej do smażenia Przygotowanie Dynię i cukinie dokładnie umyć i odkroić ich końce. W całość wmieszać jeszcze dynię, szalotki, cukinie oraz czosnek pokrojony w plasterki i dusić warzywa pod przykryciem przez około 10 minut. Po tym czasie przełożyć całość do głębokiego garnka, zalać passatą, dodać posiekane listki bazylii oraz słodką paprykę, doprawić solą oraz pieprzem i gotować do niemalże całkowitego zmięknięcia warzyw. Jednak, aby danie było bardziej treściwe i ze względu na miłość w moim domu facetów do mięsa, do zapiekanki trafiło również mięso mielone. Zmielone mięso wymieszać z rozmarynem oraz imbirem i przełożyć na dużą rozgrzaną patelnię z dodatkiem oleju. Następnie dynię przekroić na pół, wydrążyć pestki i pokroić w kostkę miąższ razem ze skórą. Całość można również przełożyć już do formy do zapiekania, zamiast do garnka i piec w piekarniku, aż warzywa zmiękną. Przesmażyć je z każdej strony w sumie przez około 10 minut. Marchewkę obrać ze skóry i pokroić na plastry, a obraną cebulę w kosteczkę. Skusiłam się na targu kupić ponownie dynię piżmową, którą uwielbiam oraz cukinie. Całość zalałam passatą i doprawiłam m.in. bazylią, której nie może zabraknąć w daniach, gdzie mamy sporą ilość pomidorów.
