Można by usmażyć, i zamrozić, ale miałam ochotę na eksperymenty, i wyszły mi fajne, faszerowane pieczarki w wersji fit. Faszerowane pieczarki – czego potrzebujemy? Grzałka góra i dół i pieczemy mniej więcej kwadrans ale jak ktoś woli bardziej spieczone pieczary to i 20 czy 25 minut będzie ok, trzeba po prostu pilnować, żeby się nie zjarały. zielonka – u mnie duużo pietruszki, ale może być też koperek czy szczypiorek inne dodatki – np pierś kurczaka . Obieramy pieczarki, obcinamy nóżki i wydrążamy środki na tyle, na ile się da. Niby tylko kilogram ale jednak tyle, że nie dało się ich przejeść. kasza gryczana – chociaż tak naprawdę może być każda inna. Co kto lubi 😉 mozarella Faszerowane pieczarki – jak zrobić? Napychamy farszem kapelusze – tak, żeby trochę ten farsz z nich wychodził:) Koniecznie duże, ale nie jakieś stare kapcie.