Składniki: – 200g serka wiejskiego – 3 łyżki płatków owsianych (bezglutenowych) – 1 białko jajka *opcjonalnie: 3 łyżeczki ulubionego dżemu (u mnie brzoskwiniowy), kakao, wiórki, syrop klonowy/melasa z karobu Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Zazwyczaj jadałam go prosto z kubeczka, bez dodatków, czy z dodatkiem dżemu truskawkowego z chia, czekośliwki lub domowej granoli orzechowej, czy granoli rabarbarowej, lecz ostatnio podeszłam do niego od innej strony. Chciałabym również pożegnać się z Wami na calutki tydzień, gdyż wyjeżdżam wraz z moim ukochanym na wakacje. A mianowicie, chodzi o to, że nasz wspaniały serek wiejski, pod wpływem temperatury zachowuje się prawie jak mozzarella – zaczyna się roztapiać i ciągnąć! Miejmy nadzieję, że pogoda nam dopisze, zregenerujemy się na nowy rok akademicki i trochę się opalimy. Danie idealnie nadaje się na weekendowe śniadanie, kiedy mamy nieco więcej czasu, deser, czy kolacje. Za pierwszym razem zrobiłam z nim jajecznicę i dopiero wtedy zrozumiałam jakie niesamowite właściwości posiada. Białko, ziarenka z serka wiejskiego i płatki delikatnie ze sobą mieszamy.
