Proporcje na tortownicę o średnicy 24 cm Składniki Spód: - 250 g herbatników - 100 g masła - 2 czubate łyżki kakao - 500 g jogurtu typu greckiego - 8 łyżeczek żelatyny - 5 łyżek cukru pudru - 200 ml kremówki 30% - 400 g czerwonego agrestu - 200 g mascarpone - 200 g jogurtu greckiego - 2 łyżki cukru pudru - 1,5 łyżeczki żelatyny - agrest to ozdoby Wykonanie: Masło rozpuszczamy, herbatniki mielimy, dodajemy rozpuszczone masło i kakao i dokładnie miksujemy. Masę dzielimy na 2 części, również na 2 części dzielimy zblendowany agrest. Do jednej części masy jogurtowej dodajemy połowę agrestu, mieszamy i wylewamy na masę z herbatników. Z pozostałej części zblendowanych owoców odkładamy około 2-3 łyżek, które wykorzystamy do zrobienia kleksów na wierzchu sernika. Dziś zapraszam Was na boski agrestowy sernik na zimno. Na wierzchu robimy małe kleksy ze zblazowanego agrestu, a następnie robimy esy-floresy przy pomocy wykałaczki. Sernik chowamy na co najmniej 5 godzin do lodówki, ja zawsze trzymam go tam przez całą noc. Agrestowy sernik na zimno Czas przygotowania: 90 minut + czas chlodzenia Jest zrobiony na bazie jogurtu, więc jest lekki i puszysty. Masę wykładamy na sernik, wyrównujemy. Mamy wtedy idealnie równe kawałki, które się nie zniekształcają, jak to się dzieje przy krojeniu nożem. Agrestowy sernik na zimno Nie jest zbyt słodki, a kwaskowy agrest fajnie kontrastuje z masą jogurtową. Drugą część masy jogurtowej mieszamy mieszamy z pozostałym agrestem.