składniki: 700 g świeżego szpinaku 200 g sera typu feta pieprz 1 ząbek czosnku olej do smażenia 8 płatów makaronu do lazanii 1 opakowanie mozzarelli małe kulki słodka papryka beszamel 2 łyżki masła 2 łyżki mąki pszennej 2 szklanki mleka sól,pieprz gałka muszkatołowa Dokładnie wymieszać aż składniki się połączą, do smaku doprawić tylko pieprzem bo soli już nie trzeba bo ser jest słony. Moja lazania nie wyszła za wysoka ale tylko tyle miałam szpinaku, spokojnie do naczynia zmieściłaby się jeszcze jedna warstwa szpinaku i makaronu. Płaty makaronu ugotować aldente i rozłożyć na dużych talerzach aby się nie posklejały. Naczynie wstawić do piekarnika nagrzanego na 180 C i zapiekać ok 20-30 minut aż wierzch się przyrumieni, funkcja termoobieg. Na dnie ułożyć 2 płaty makaronu. Znowu ułożyć dwa płaty makaronu i tak do wyczerpania składników. W tym roku mam bardzo marny szpinak i długo czekałam aby zebrać cokolwiek. Doprawić do smaku solą, pieprzem i gałką, gotować aż sos zgęstnieje. Córeczka uwielbia lazanię z mięsem ale wersją ze szpinakiem też była zachwycona.
