Składniki: 1 kg arbuza (waga bez skóry) 400 g truskawek 600 ml wody mineralnej (ja użyłam gazowanej) sok z dużej cytryny 1-2 łyżki miodu parę liści mięty parę kostek lodu Truskawki myjemy i obieramy z szypułek, z arbuza pozbywamy się pestek. Dodajemy do tego wodę, miód, sok z cytryny, dorzucamy parę liści mięty, kostki lodu i ewentualnie parę plasterków cytryny, dokładnie mieszamy. Do dzisiejszego posta załapał się arbuz, który przeleżakował w lodówce jakieś 3 dni. W drugiej potrawie, składnikiem do którego musiała dostosować się reszta produktów, była natka pietruszki. Dziś znowu zaczęły się moje ulubione temperatury i trzeba było machnąć coś na orzeźwienie. Dokupiłam do niego niewielką ilość truskawek, dodałam parę innych pierdół, zmiksowałam i jest!