Przepis
Składniki: (w nawiasie to co bym zmieniła)
3 dojrzałe nektarynki lub brzoskwinie
2 jabłka
1 pomarańcza
1 łyżeczka masła
4 (8?) łyżki cukru
(2 łyżki mąki ziemniaczanej)
4 (3) białka
4 (3) łyżki cukru
100 g wiórków kokosowych - dałam 50 g mielonych migdałów
Wykonanie:
Nektarynki naciąć, zalać wrzątkiem a następnie przelać zimną wodą. Obrać ze skórki, przekroić, usunąć pestkę i pokroić na kawałki (moje były na tyle dojrzałe, że nie oblewałam wrzątkiem). Pozostałe owoce czyli jabłka i mandarynki obrać i pokroić. Jeśli chcemy możemy zostawić skórkę na owocach). Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni (polecam zmniejszyć do 180 i wydłużyć czas pieczenia o około 10 minut). Naczynie żaroodporne posmarować masłem. Biała ubić na sztywno (dodaję szczyptę soli). Stopniowo dodawać cukier. Kiedy piana będzie gładka dodać wiórki czy zmielone migdały. Owoce rozkładamy w przygotowanym naczyniu (mieszamy z mąką ziemniaczaną i cukrem) i posypujemy cukrem. Przykrywamy masą białkową. Pieczemy ok. 15 minut (lub nieco dłużej). Jeśli wierzch się szybko rumieniu, możemy przykryć folią aluminiową. Podawać na ciepło (na zimno też można).