W związku z zapowiedzianą wizytą gości zrobiłem tę pastę gdzieś pomiędzy sosem pomidorowym, sernikiem (oba przepisy są już na blogu), karkówką (napiszę o niej w najbliższych dniach) i obiadem. Zrobienie tej pasty to moment, a z jednego brokuła i jednego serka wychodzi jej naprawdę sporo – wystarcza na kilka dni. Pasta z brokuła i sera nadaje się nie tylko na kanapki. W życiu należy próbować nowych połączeń i to jest jedno z nich – polecam serdecznie! Reklamy Przepis na dziś jest równie prosty, co interesujący i rzadko spotykany. Chciałbym Was zainteresować pastą brokułowo-serową, która nadaje się na kanapki, ale nie tylko. Spokojnie można ją też wykorzystać na pizzy, w naleśnikach, tortilli i wielu innych wytrawnych przekąskach. Ugotowanego brokuła rwiemy na mniejsze części i umieszczamy w misie malaksera. Jeśli nigdy nie mieliście okazji jeść brokuła na chlebie, to macie szansę. Miksujemy i dopieprzamy do smaku (ser feta sprawia, że pasta jest wystarczająco słona). Brokuł jest bogatym źródłem potasu i wapnia, a także witamin A i C oraz kwasu foliowego.