składniki: biszkopt 4 jajka 3/4 szklanki cukru 1/2 szklanki mąki pszennej 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia masa serowo-truskawkowo-bananowa 800 g zmielonego sera może być z wiaderka 400 g truskawek świeżych lub mrożonych 400 g obranych bananów 100 g masła 5 łyżek cukru* 1/2 szklanki mleka 4 i 1/2 łyżki żelatyny na wierzch 3-4 banany 2 galaretki truskawkowe Wstawić do piekarnika nagrzanego na 200 C i piec ok 10-15 minut aż biszkopt się przyrumieni na wierzchu, funkcja góra-dół. Następnie dodać mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia a na końcu dodać ubite białka. Obrane banany również zblendować na mus i dodać do masy serowej. Akurat nie miałam pod ręka żadnych biszkoptów czy herbatników więc na spód upiekłam biszkopt. Gdy masa ciasta stężeje na wierzchu ułożyć pokrojone w plasterki banany. Truskawki zblendować na mus i dodać do masy serowej. Do masy dodałam 5 łyżek cukru, banany były bardzo słodkie i również osłodziły masę. Żółtka utrzeć z cukrem na puszystą masę. Gotową masę wylać na wystudzony biszkopt. Cały czas miksować i wlewać żelatynę ciurkiem, zmiksować aby składniki dokładnie się połączyły. Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę, odstawić. Zostawić na chwilę aby namiękła. Wstawić do lodówki na kilkanaście godzin do całkowitego stężenia. *
