Tacos Burakos by Kulki w rosole

Kulki
Przekąski
21.04.2016 13:09
Tacos Burakos by Kulki w rosole

Składniki: - pierś z kurczaka (dorodna, eko, bio, 100% mięsa w mięsie itp) - tortille tacos (najlepiej kukurydziane, ale pszenne też dają radę) - 3-4 małe buraki (a tak naprawdę skończyło się na jednym i pół) - dojrzałe mango - pół papryki - jedna pomarańcza - rukola - garść orzechów (użyłyśmy włoskich i brazylijskich) - ser kozi (do smarowania :) - gorgonzola (do kruszenia) - sos balsamiczny (bo jego nigdy mało) - 2 łyżki miodu - suszone płatki chilli - papryka ostra - curry - pieprz, sól, inne przyprawy - łyżka oliwy, - limonka (standard w naszych daniach) Na wierzch jeszcze tylko nasze pesto i chrupiące chipsy z buraka (btw - obłędnie dobre!!!) I o to w ten sposób powstaje kolorowe-instagramowo-pinterestowo-tumblrowo-snapchatowe danie prosto z Polski i prosto od Kulek! Jak patrzymy na te zdjęcia myślami jesteśmy znowu w tym kolorowych świecie jak ze snów - tylko my i nasza przestrzeń, przepyszne tacos burakos, drinki z palemką, morza szum, ptaków śpiew, złota plaża pośród drzew... Soczysta pierś z kurczaka w miodowej glazurze, pesto z rukoli i orzechów, świeże mango, papryka, kozi ser, gorgonzola... Stawiamy dzisiaj na kolorowe, lekkie (o dziwo!) i aromatyczne danie, które mówiąc szczerze - narodziło się w naszych głowach w ułamkach sekundy, kiedy szalałyśmy wśród sklepowych półek... Po ok pół godziny jesteśmy już tak głodne, że pospiesznie wyciągamy ją z piekarnika i kiedy K zabiera się do krojenia, M ma już ślinotok do pasa... Jesteśmy zdecydowanie na tak! Weekendowe gotowanie weszło już Kulkom w krew, więc kiedy tylko nadchodzi piątek pada zasadnicze pytanie Co dzisiaj pijemy. A teraz rzecz najważniejsza (zaraz po pesto) w tym daniu, czyli soczysta pierś z kurczaka! Do tego wyciskamy sok z pomarańczy (no dobra niech będzie - i z limonki żeby się nie zmarnowała). Odstawiamy na godzinę do lodówki (u nas jak zawsze - czas to piniądz, dlatego z godziny robi się 10 min i do pieca). Kolorowe tacos z buraczanymi chipsami czyli smakowita, kulkowa podróż w nieznane dotąd strony. Rezolutnie, z uśmiechem na twarzy, podśpiewując nowy przebój Rihanny work, work, work... przemierzają sklepowe alejki wypełnione różnorodnymi produktami. Ale przyznajemy się bez bicia, że w naszym osiedlowym markecie takich rarytasów nie mają.

➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres: http://www.kulkiwrosole.blogspot.com/2016/04/tacos-burakos.html