SKŁADNIKI: 2 średnie buraki 1 opakowanie fety 1/2 opakowania szpinaku baby 2 pomarańcze garść orzechów włoskich (około 50 g) 3 łyżeczki octu balsamicznego 2 łyżeczki musztardy Dijon lub innej ostrej 2 łyżeczki miodu 1/3 szklanki oliwy z oliwek sól pieprz SPOSÓB PRZYGOTOWANIA: Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni. Po połączeniu tego z dressingiem zrobionym z miodu, musztardy Dijon (lub innej ostrej), skórki startej z pomarańczy, octu balsamicznego i oliwy z oliwek utworzyło zaskakująco smaczną całość. W miedzy czasie, ścieramy skórkę z jednej pomarańczy, a następnie przekładamy ją (skórkę) do małej miseczki i dodajemy kolejno: ocet balsamiczny, musztardę i miód. Każdego buraka nacieramy odrobiną oliwy z oliwek, oprószamy solą i pieprzem. Gdy będą już zimne, obieramy i kroimy na plasterki o grubości 0,5 cm (jeśli macie małe buraki) lub kostkę (w przypadku większych). Po tym czasie z piekarnika zacznie wydobywać się piękny zapach pieczonych buraczków. W zasięgu ręki były też orzechy włoskie prosto z naszego drzewa. Na szpinak wykładamy pokrojone buraki, które również skrapiamy odrobiną sosu. Całość mieszamy dodając stopniowo oliwę z oliwek.