Na krem: 300 gramów masła, 3 opakowania po 200 gramów serka kanapkowego śmietankowego Delikate (naturalnego), 2 kopiaste łyżeczki sproszkowanej herbaty matcha, sok z 1 ⁄ 2 cytryny, ⁄ cytryny, 1⁄ 2 – 3⁄ 4 szklanki cukru pudru (w zależności od upodobań). Do przygotowania naszych babeczek potrzebne nam będą: Na babeczki 30 dag mąki pszennej, 10 dag cukru, 20 dag margaryny, 2 żółtka, sól. Tak właśnie powstały kruche babeczki z kremem na bazie japońskiej herbaty matcha. Następnie ciasto rozwałkowujemy na grubość około 4 mm i nakładamy na foremki do babeczek. Z ciasta formujemy kulę, którą wkładamy do woreczka foliowego i chowamy na około 30 minut do lodówki. Niestety moja szpryca tym razem odmówiła współpracy i krem musiałam nakładać przy pomocy tutki z papieru do pieczenia, co nie dało zbyt dekoracyjnego efektu. Koktajle, smoothie, w galaretce, w cieście, jako dodatek do sałatek lub jako afrodyzjak w towarzystwie szampana. Postanowiłam więc zrobić coś nowego z użyciem tych przepysznych owoców, nim sezon na te wspaniałe owoce minie. Spokojnie można upiec babeczki dzień wcześniej, a dopiero na drugi dzień nadziewać je kremem. Z mąki, cukru, miękkiej margaryny, żółtek i szczypty soli zagniatamy kruche ciasto. Wkładamy do nagrzanego do 180 stopni Celsjusza piekarnika i pieczemy aż się zarumienią, około 12–15 minut. Herbatę rozpuszczamy w soku z połówki cytryny.