Wykonanie: Masa makowa: - żółtka ucieramy z cukrem pudrem, na jasny i puszysty krem - do masy dodajemy miękkie masło i dalej ucieramy do połączenia składników - następnie dodajemy zmielony mak, miód, orzechy, rodzynki i aromat migdałowy, miksujemy/mieszamy - na koniec ubijamy białka ze szczyptą soli i dodajemy do masy, całość delikatnie mieszając - masę makową przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia, pieczemy 40 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C. Biszkopt: - biszkopt zaczynamy przygotowywać po 30 minutach pieczenia się makowca - całe jajka ,cukier puder i cukier waniliowy ubijamy na puszystą masę - następnie dodajemy olej nie przerywając miksowania - na koniec zmniejszamy obroty miksera i partiami dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, całość delikatnie miksujemy do połączenia składników - po 40 minutach pieczenia makowca wyjmujemy blaszkę i na gorący mak szybko wykładamy masę biszkoptową i ponownie wkładamy go do piekarnika na około 25 minut ,dalej utrzymujemy temperaturę 180°C - gotowe ciasto studzimy i dopiero zimne obracamy, tak żeby biszkopt był na dole, a warstwa makowa na górze - w oryginale autorka poleca jeszcze zrobić polewę czekoladową, ja jednak z niej zrezygnowałam i makowiec posypałam cukrem pudrem.