Przepis
SKŁADNIKI: (na dużą blachę ok 25x35cm)
Ciasto:
1 margaryna (u mnie Kasia)
1 szkl cukru
2 jajka
50 dag mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
Budyń:
2 budynie śmietankowe
3 szkl mleka
4 łyżki cukru
Ponadto:
4-5 dużych słodkich jabłek
cukier puder do posypania
1. Margarynę zmiksować z jajkami i cukrem. Dodać sypkie składniki i rękami zagnieść ciasto. Podzielić na pół. Jedną część rozpłaszczyć i włożyć do zamrażarki, a drugą rozwałkować i ułożyć w wyłożonej papierem do pieczenia blaszce.
O tym, że nie lubię wałkować ciasta i jak tą czynność omijam pisałam już przy okazji Sernika z brzoskwiniami. Tu postępuję tak samo: szczypię małe kawałki, rozkładam je na blaszce i "rozciągam" je lekko zwilżonymi palcami, dzięki czemu wszystko ładnie się skleja).
2. Jabłka obrać i pokroić w ok 1-1,5 cm kostkę. Wyłożyć równą warstwą na ciasto.
3. W międzyczasie nastawić 2,5 szkl mleka z 4 łyżkami cukru. Gdy się zagotują, wlać rozrobione w 1/2 szkl mleka budynie. Zagotować. Gorący wylać na jabłka.
4. Z zamrażarki wyjąć drugą część ciasta. Szczypać po kawałku i układać na wierzchu. Zamiast tego można je zetrzeć na tartce, ale wtedy musiałoby troszkę dłużej się chłodzić.
5. Całość wstawić do piekarnika nagrzanego do 180ºC i piec ok 50 minut.
Po wystudzeniu wstawić do lodówki (najlepiej na całą noc). Gotowe posypać cukrem pudrem.