Tort naleśnikowy ze szinakiem

Ewelina
Obiad
06.12.2014 10:37
Tort naleśnikowy ze szinakiem

Przepis

Składniki:

Na naleśniki:

1 jajko

½ szklanki mleka

½ szklanki wody (gazowanej)

125 g mąki pszennej

szczypta soli

Na farsz szpinakowy:

500 g mrożonego szpinaku (liście)

2 ząbki czosnku

1 cebula

1 łyżka oliwy

2 łyżeczki soku z cytryny

skórka otarta z połowy cytryny

sól i pieprz

Na farsz mięsny:

300 g zmielonej wołowiny

4 pomidory

1 marchewka

kawałeczek selera

1 cebula

2 łyżki oliwy

2 łyżki koncentratu pomidorowego

½ szklanki wywaru z warzyw

1 łyżka posiekanej natki

kilka listków posiekanej bazylii

po ½ łyżeczki słodkiej papryki i tymianku

sól i pieprz

szczypta cukru

Ponadto:

1 jajko

2 łyżki startego żółtego sera

tłuszcz do wysmarowania foremki

Wykonanie:

Z podanych składników usmażyłam naleśniki. Powinno wyjść 4-5 sztuk. Do przygotowania tego tego tortu potrzebne są 4 sztuki.

Przygotowałam farsz szpinakowy:

Szpinak rozmroziłam, przelałam na sicie wodą i po odsączeniu bardzo drobno pokroiłam. Cebule i czosnek posiekałam i zeszkliłam na 1 łyżce oliwy. Dodałam szpinak, sok i skórkę z cytryny. Wymieszałam, doprawiłam do smaku solą i pieprzem. Po około 10 minutach zdjęłam z gazu.

Przygotowałam farsz mięsny:

Pomidory sparzyłam, zalałam zimną wodą i obrałam ze skórki. Marchewkę i seler, cebulę i pomidory pokroiłam w kosteczkę. Wrzuciłam na rozgrzaną na patelni oliwę i dusiłam przez chwilę. Następnie przełożyłam do miseczki.

Na patelnię przełożyłam mięso. Chwilę przesmażyłam. Po chwili dodałam duszone warzywa, zalałam wywarem warzywnym, dodałam przecier pomidorowy, natkę i przyprawy. Wymieszałam i dusiłam do czasu, kiedy nadmiar płynu odparował i farsz zgęstniał.

Piekarnik nastawiłam na 180 °C.

Na dno wysmarowanej tłuszczem tortownicy położyłam naleśnik i wyłożyłam połowę farszu mięsnego. Przykryłam drugim naleśnikiem i wyłożyłam cały farsz szpinakowy, wygładziłam powierzchnię i położyłam następny naleśnik. Wyłożyłam resztę farszu mięsnego i przykryłam ostatnim, czwartym naleśnikiem. Jajko rozkłóciłam z odrobiną wody, dodałam starty ser, polałam tort i wstawiłam do piekarnika na 10 minut do zapieczenia.

Tort wyglądał bardzo ładnie i kusił swoim wyglądem

Tort pokroiłam na trójkątne porcje i podałam z barszczem czerwonym.

Smakowało wybornie. Ten tort jest przeznaczony dla 6 -8 osób. Tak bardzo nam smakował, że zniknął w oka mgnieniu J