5 tys. zł kary dla właścicieli domów! Zaniedbanie tego obowiązku i brak wpisu to nie tylko mandat - w styczniu 2026 ruszają kontrole

Martyna P.
Prawo
17.12.2025 11:14
5 tys. zł kary dla właścicieli domów! Zaniedbanie tego obowiązku i brak wpisu to nie tylko mandat - w styczniu 2026 ruszają kontrole

wy rok przyniesie istotne zmiany, które dotkną miliony właścicieli domów w całej Polsce. Kończy się czas pobłażania, a w jego miejsce wchodzą nowe obowiązki, konkretne kontrole i surowe kary. Sprawdź, co może Ci grozić i co zrobić, by uniknąć przykrych konsekwencji. Szczegóły poniżej.

W styczniu 2026 ruszają kontrole kominków 

Od początku 2026 roku właściciele domów z kominkiem będą musieli przygotować się na duże zmiany i realne kontrole.

Zakończy się czas pobłażliwości, a zaczną się sprawdzenia dokumentów, przeglądów i parametrów urządzeń grzewczych.

Brak odpowiednich zaświadczeń lub korzystanie z przestarzałego wkładu może skutkować karą finansową nawet do 5 000 zł

Kontrole obejmą wszystkich

Od 1 stycznia 2026 roku przestają obowiązywać okresy przejściowe zapisane w uchwałach antysmogowych.

To oznacza, że każdy właściciel kominka lub pieca musi spełniać określone normy – niezależnie od częstotliwości jego używania.

W praktyce, kontrole obejmą także osoby, które używają kominka jedynie okazjonalnie – np. w święta czy na weekendy. Co ważne, zgodnie z przepisami, legalne będzie tylko:

  • Urządzenie zgodne z normami Ekoprojektu (Ecodesign),

  • Lub kominek o sprawności minimum 80%, który jednocześnie nie przekracza lokalnych norm emisji.

W Polsce funkcjonuje ok. 3,5 mln takich urządzeń, a zmiany mogą dotknąć nawet 6–8 mln osób.

Dokumenty ważniejsze niż wygląd kominka 

Nawet jeśli kominek jest sprawny i wygląda na nowoczesny, to brak wymaganej dokumentacji może zostać potraktowany jako naruszenie przepisów. Osoba przeprowadzająca kontrolę (np. strażnik miejski) może poprosić o:

  • Certyfikat zgodności z Ecodesign,

  • Kartę produktu lub instrukcję z parametrami technicznymi,

  • Tabliczkę znamionową zamontowaną na urządzeniu,

  • W przypadku starszych modeli – dokument potwierdzający sprawność na poziomie minimum 80%.

Brak któregokolwiek z tych dokumentów oznacza, że kominek zostanie uznany za niespełniający wymagań, nawet jeśli w praktyce działa poprawnie.

 Nie daj się nabrać na "szybkie obejścia"

Na rynku coraz częściej pojawiają się oferty typu: daszki kominowe, filtry, czy przejściówki, które rzekomo „modernizują” stary kominek. Niestety – w świetle prawa te elementy nie zmieniają klasy urządzenia i nie zastąpią certyfikatu Ekoprojektu.

Co więcej – podczas kontroli mogą stać się dowodem łamania przepisów, a nie usprawiedliwieniem. Takie „patenty” mogą więc skutkować nie tylko stratą pieniędzy, ale też nałożeniem mandatu lub grzywny.

Mandaty nawet do 5 000 zł 

Brak odpowiedniego kominka, dokumentów lub przeglądów może skutkować:

  • Mandatem do 500 zł – za np. brak instrukcji, certyfikatu czy wpisów,

  • Grzywną administracyjną do 5 000 zł, jeśli naruszane są przepisy uchwał antysmogowych,

  • Nakazem zaprzestania użytkowania urządzenia,

  •  W skrajnych przypadkach – sprawą w sądzie.

Do kontroli uprawnieni są m.in.:

  • straż miejska i gminna,
  • nadzór budowlany,
  • inspektorzy ochrony środowiska.

Wystarczy zgłoszenie sąsiada, zadymienie czy rutynowa kontrola straży pożarnej, by rozpocząć procedurę.

Przeglądy kominiarskie – obowiązek każdego właściciela

Zgodnie z Prawem budowlanym, nawet okazjonalne korzystanie z kominka wiąże się z obowiązkiem jego regularnej kontroli. Właściciele muszą pamiętać o:

  • Czyszczeniu przewodów kominowych – nawet cztery razy w roku, gdy paliwo to drewno,

  • Rocznej kontroli technicznej przewodów dymowych i spalinowych,

  • Obowiązkowym wpisie do CEEB (Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków).

Brak przeglądu lub wpisu do ewidencji może mieć poważne skutki finansowe, szczególnie przy zgłaszaniu szkody do ubezpieczyciela.

Brak przeglądu? Ubezpieczenie może nie zadziałać

Od 2023 roku wszystkie przeglądy kominiarskie są rejestrowane elektronicznie w systemie CEEB. Firmy ubezpieczeniowe coraz częściej korzystają z tych danych, analizując, czy doszło do zaniedbań.

W przypadku pożaru lub uszkodzenia budynku, brak aktualnego protokołu przeglądu może oznaczać:

  • Odmowę wypłaty odszkodowania,

  • Wypłatę tylko części ubezpieczenia,

  • Dodatkową odpowiedzialność właściciela za brak nadzoru.

Wnioski? Ryzyko utraty tysięcy złotych jest znacznie większe niż koszt przeglądu czy dokumentacji.

Podsumowanie: co trzeba zrobić, by uniknąć kłopotów?

Jeśli jesteś właścicielem domu z kominkiem, nie zwlekaj. Od stycznia 2026 kontrole staną się faktem, a kary – realną konsekwencją. Co powinieneś sprawdzić już teraz?

  • Czy Twój kominek spełnia normy Ekoprojektu lub ma sprawność min. 80%
  • Czy posiadasz wymaganą dokumentację i tabliczkę znamionową
  • Czy dokonałeś przeglądu kominiarskiego i masz ważny protokół
  • Czy dane o źródle ciepła są wpisane do CEEB
  • Czy nie korzystasz z nielegalnych „modernizacji” lub filtrów bez certyfikatu

Im szybciej to zrobisz, tym mniejsze ryzyko stresu, kar i problemów z ubezpieczycielem.

Kluczowe Punkty
  • Od stycznia 2026 rozpoczną się obowiązkowe kontrole kominków w całej Polsce.
  • Dozwolone będą tylko urządzenia z certyfikatem Ekoprojektu lub o sprawności ≥ 80 %.
  • Brak dokumentacji (certyfikat, karta produktu, tabliczka znamionowa) grozi karą do 5 000 zł.
  • Nielegalne "ulepszenia" (daszki, filtry, przejściówki) nie zastąpią certyfikatu i mogą pogorszyć sytuację.
  • Kontrole przeprowadzą straż miejska, nadzór budowlany i WIOŚ; wystarczy zgłoszenie sąsiada.
  • Obowiązkowe są przeglądy kominiarskie oraz wpis do CEEB; brak może unieważnić ubezpieczenie.
  • Ryzyko kar, odmowy odszkodowania i zakazu używania kominka jest dużo wyższe niż koszt dostosowania urządzenia.
Zostań z nami