źródło: Autorstwa Titanic Belfast - https://www.flickr.com/photos/titanicbelfast/8465184412, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=89486207
W cieniu wieloletniego skandalu, Pałac Buckingham podjął ostateczne działania. Książę Andrzej, brat króla Karola III, oficjalnie zrzekł się wszystkich tytułów królewskich, co potwierdzono w piątkowym oświadczeniu. Decyzja ta to reakcja na trwające od lat kontrowersje wokół jego osoby, które nieustannie podważały wiarygodność monarchii.
Skandal, który nie cichnie
Głównym powodem rezygnacji z tytułów są poważne zarzuty, jakie postawiła Andrzejowi Virginia Giuffre – ofiara przestępczej siatki Jeffreya Epsteina. Giuffre twierdziła, że książę wykorzystał ją w 2001 roku, gdy miała zaledwie 17 lat. Pozew w tej sprawie złożyła w 2021 roku, a mimo zawartej ugody, sprawa nigdy nie zniknęła z nagłówków.
Tragicznie zakończyło się też życie samej Giuffre, co ponownie wzbudziło społeczne oburzenie i presję na rodzinę królewską.
Pałac podejmuje działania
W wydanym 17 października 2025 roku oświadczeniu książę Andrzej ogłosił, że przestaje używać wszystkich tytułów i przywilejów, które nadano mu w czasie sprawowania funkcji publicznych. Decyzja została podjęta w porozumieniu z królem Karolem III.
„Ciągłe oskarżenia wobec mnie odciągają uwagę od pracy Jego Królewskiej Mości oraz Rodziny Królewskiej. Zdecydowałem się postawić obowiązek wobec kraju i rodziny ponad wszystko” – napisał w oświadczeniu.
Książę utracił tytuł księcia Yorku, został również wykluczony z Orderu Podwiązki, nie może korzystać z tytułów wojskowych ani innych zaszczytów.
Zaprzeczenia i brak skruchy
Warto zaznaczyć, że mimo wycofania się z życia publicznego, książę Andrzej nigdy nie przyznał się do winy. W każdym z publicznych wystąpień zaprzeczał oskarżeniom i nie przeprosił ofiar ani opinii publicznej. Oświadczenie również nie zawiera elementów skruchy – to raczej próba ratowania reputacji monarchii niż wyraz refleksji.
Co z rodziną księcia?
Decyzja Andrzeja miała również wpływ na jego najbliższych. Sarah Ferguson, jego była żona, straciła przy tym prawo do używania tytułu księżnej Yorku, który zachowała grzecznościowo po rozwodzie. Pałac jednak potwierdził, że księżniczki Beatrycze i Eugenia, córki Andrzeja, zachowają swoje tytuły.
Życie w cieniu: co dalej z księciem?
Mimo utraty tytułów, książę Andrzej nadal pozostaje księciem z urodzenia. Zamieszkuje posiadłość Royal Lodge w Windsorze, którą dzierżawi na podstawie umowy obowiązującej aż do 2078 roku. Z informacji przekazanych przez BBC wynika, że nie weźmie udziału w rodzinnym Bożym Narodzeniu w Sandringham i nie powróci do życia publicznego.
Proces wycofywania się trwał latami
W rzeczywistości książę Andrzej wycofał się z życia publicznego już w 2020 roku, a w 2022 roku zrezygnował z części swoich funkcji i zaszczytów, za zgodą królowej Elżbiety II. Obecna decyzja to naturalna kontynuacja tego procesu, jednak po raz pierwszy dotyczy całkowitej rezygnacji z tytułów.
Reputacja pod presją
Wizerunek księcia był przez lata obciążeniem dla rodziny królewskiej. Liczne publikacje, wywiady i medialne śledztwa podważały jego wiarygodność, a niejasne relacje z Epsteinem tylko pogarszały sytuację. Ostatecznie presja opinii publicznej i wewnętrzne niezadowolenie w rodzinie królewskiej doprowadziły do tej decyzji.