Poczta Polska może otrzymać ogromne wsparcie finansowe z budżetu państwa. Senat bez sprzeciwu przyjął ustawę zakładającą przekazanie blisko 2 miliardów złotych w ciągu dwóch lat. Środki mają pokryć koszty tzw. usługi powszechnej. Teraz wszystko zależy od prezydenta Karola Nawrockiego.
O jakiej ustawie mowa?
Nowelizacja Prawa pocztowego przewiduje zwiększenie środków na dofinansowanie Poczty Polskiej. Zgodnie z przyjętą ustawą, operator publiczny ma otrzymać:
-
997 mln zł w 2026 roku,
-
960 mln zł w 2027 roku, czyli łącznie 1,957 mld zł.
Dofinansowanie ma pokryć koszty obowiązkowej usługi powszechnej za lata 2024 i 2025 — czyli m.in. doręczania listów i przesyłek, których Poczta Polska nie może odrzucić, nawet jeśli są nierentowne.
Senat jednomyślny, teraz decyzja prezydenta
Ustawę przyjął Senat w czwartek jednogłośnie – 87 senatorów było „za”, nikt nie głosował przeciw i nikt nie wstrzymał się od głosu. To pokazuje, jak szerokie jest polityczne poparcie dla wsparcia tej instytucji. Teraz dokument trafił do Pałacu Prezydenckiego. Jeśli Karol Nawrocki podpisze ustawę, środki trafią do Poczty od 1 stycznia 2026 r.
Skąd taka kwota?
Do tej pory roczny limit wydatków państwa na dofinansowanie Poczty wynosił 651 mln zł. Według Ministerstwa Aktywów Państwowych to zbyt mało. W ocenie resortu, rzeczywiste koszty realizacji zadań Poczty w latach 2024–2025 będą znacznie wyższe.
Stąd decyzja o nowelizacji przepisów i znaczącym zwiększeniu środków. Nowa ustawa zakłada, że budżet dofinansowania zostanie podniesiony o ponad 650 mln zł rocznie.
Poczta w tarapatach. Czy pieniądze wystarczą?
Sytuacja finansowa Poczty Polskiej od lat budzi niepokój. Spadające przychody z tradycyjnych usług, rosnąca konkurencja na rynku kurierskim oraz konieczność utrzymania tysięcy placówek – także w nierentownych lokalizacjach – sprawiają, że firma od dawna potrzebuje wsparcia.
Dlatego rząd planuje szerszą reformę. Jednym z kluczowych elementów ma być przejęcie spółki Orlen Paczka. Docelowo Poczta Polska miałaby zarządzać ponad 30 tysiącami automatów paczkowych w całym kraju, co pozwoliłoby jej skuteczniej konkurować z firmami prywatnymi, jak InPost czy DHL.
Cyfryzacja i nowe usługi – plan naprawczy
Minister aktywów państwowych Wojciech Balczun podkreśla, że samo dofinansowanie nie wystarczy. Poczta musi wejść w erę cyfrową, inwestując w nowoczesne usługi, automatyzację i rozwój kanałów online. Balczun zwraca też uwagę, że Poczta Polska nadal pełni kluczową funkcję społeczną – dostarczając emerytury, świadczenia socjalne i dokumenty urzędowe w najdalsze zakątki kraju.
– To wciąż instytucja publiczna, która ma służyć obywatelom, również tym z małych miejscowości. Ale żeby mogła przetrwać, potrzebuje unowocześnienia i stabilnego finansowania – komentował w rozmowie z money.pl.
Co dalej?
Choć ustawa przeszła przez Sejm i Senat bez większych kontrowersji, wszystko zależy teraz od Karola Nawrockiego. Prezydent może ustawę podpisać, zawetować lub odesłać do Trybunału Konstytucyjnego.
Jeśli dokument zostanie zatwierdzony, Poczta otrzyma najwyższe w historii państwowe wsparcie finansowe. Jeśli nie – grozi jej dalsza zapaść, co może odbić się nie tylko na pracownikach, ale przede wszystkim na mieszkańcach wielu regionów, w których Poczta jest jedynym dostawcą usług.