Okazuje się, że sytuacja Poczty Polskiej jest nieciekawa. Pojawiły się doniesienia o realnym ryzyku upadłości spółki pocztowej.
Poczcie Polskiej grozi upadłość?
Do sprawy odniósł się Przemysław Sypniewski, który jest byłym prezesem Poczty Polskiej. Opublikował on opracowanie, z którego wynika, że spółka mierzy się ze stratami wynoszącymi około 700 milionów złotych. Mężczyzna twierdzi, że los firmy wisi na włosku i grozi jej upadłość.
Dziennikarze „Rzeczpospolitej” przeprowadzili badania, w których wynika, że straty spółki pocztowej mogą być znacznie większe. Rozmówcy dziennika zakomunikowali, że Poczta Polska nie ma pieniędzy na inwestycje i premie dla pracowników. Spółka ma problem z wypłatą rosnących wynagrodzeń. Kapitał zakładowy operatora pocztowego wynosi 960 mln złotych, a kapitał zapasowy niecałe 400 mln złotych.
Poczta Polska nie komentuje
„Rzeczpospolita” poprosiła Pocztę Polską o komentarz. Spółka unika jednak odpowiedzi.
Spółka musi znaleźć partnera
Przemysław Sypniewski twierdzi, że spółka musi skupić się wyłącznie na usługach logistycznych (listy, paczki). Mężczyzna uważa, że Poczta Polska musi znaleźć partnera do świadczenia usług e-doręczeń.
Poczta Polska
Poczta Polska jest narodowym operatorem pocztowym. Powstała 1 stycznia 1992 roku. Jest to spółka Skarbu Państwa zajmująca się świadczeniem usług pocztowych (listy i paczki), bankowo-ubezpieczeniowych – poprzez spółki z Grupy Kapitałowej Poczty Polskiej (Bank Pocztowy i Pocztowe Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych) oraz usług logistycznych.
Założycielem i jedynym akcjonariuszem Spółki jest Skarb Państwa reprezentowany obecnie przez Prezesa Rady Ministrów.
Jako narodowy operator pocztowy, "Poczta Polska" obsługuje szeroki zakres usług, w tym przesyłki krajowe i międzynarodowe, usługi kurierskie, a także usługi finansowe i ubezpieczeniowe.