GIS wydał ważny komunikat z ostrzeżeniem! Mimo zakazu sprzedaż kwitnie, a skutki mogą być tragiczne

Martyna P.
Zdrowie
10.10.2025 11:36
GIS wydał ważny komunikat z ostrzeżeniem! Mimo zakazu sprzedaż kwitnie, a skutki mogą być tragiczne źródło okładki: https://www.gov.pl/web/gis/komunikat-glownego-inspektora-sanitarnego-ws-obecnego-statusu-muchomora-c

Choć na pierwszy rzut oka wygląda jak bajkowy grzyb z dziecięcej książki, muchomor czerwony stał się bohaterem niepokojącego trendu, który zyskuje coraz większą popularność w Internecie. Mimo zakazów i ostrzeżeń ekspertów, wiele osób nadal sięga po niego w celach zdrowotnych. Czy wiesz, z czym naprawdę wiąże się ta moda?

Kupują ten grzyb i stosują jako "lek" 

Rośnie popularność stosowania muchomora czerwonego jako rzekomo "naturalnego środka wspomagającego zdrowie".

Choć jego spożywanie, przetwarzanie i sprzedaż są w Polsce nielegalne od 2024 roku, w Internecie wciąż bez trudu można kupić susz, maści czy nalewki z tego grzyba.

Główny Inspektorat Sanitarny ostrzega: to nie moda, to zagrożenie dla zdrowia i życia.

"Amanita" zamiast muchomora? Niebezpieczna moda

Pod nazwą „Amanita” (łacińskie Amanita muscaria) kryje się dobrze znany muchomor czerwony, który mimo wyraźnych ostrzeżeń służb sanitarnych i medycznych zyskuje popularność jako „naturalna terapia”.

Użytkownicy mediów społecznościowych zachwalają jego rzekome właściwości:

  • „oczyszczanie organizmu”,

  • „wspomaganie pracy mózgu”,

  • „działanie antyoksydacyjne”.

Nie ma jednak żadnych naukowych dowodów na poparcie tych tez. Wręcz przeciwnie – zawarte w grzybie substancje psychoaktywne mogą być silnie toksyczne.

GIS ostrzega: Rośnie liczba zatruć!

Jak informuje rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego, tylko do końca sierpnia 2025 roku odnotowano już 3 potwierdzone przypadki zatruć muchomorem czerwonym. W 2024 roku było ich również trzy, a rok wcześniej – cztery.

Wspólnym mianownikiem większości przypadków są osoby, które spożywały preparaty z grzyba w ramach "alternatywnej terapii zdrowotnej".

„Nie ma skutków ubocznych” 

Na forach i w grupach tematycznych pojawiają się dziesiątki wpisów, w których użytkownicy przekonują, że spożywanie muchomora jest bezpieczne, a po odpowiednim „suszeniu i sezonowaniu” traci on właściwości toksyczne.

Jednak zgodnie z danymi medycznymi, w muchomorze czerwonym obecne są muscymol i kwas ibotenowysubstancje psychoaktywne, które w Polsce zostały zakazane w obrocie od 2024 roku.

Zostały one oficjalnie uznane za nowe środki odurzające, określane przez specjalistów jako „naturalne zamienniki dopalaczy”.

Mimo zakazu – sprzedaż w sieci kwitnie

Pomimo nowych przepisów, handel produktami z muchomora czerwonego nadal trwa w najlepsze. W sieci funkcjonuje wiele sklepów, które oferują:

  • suszony muchomor w porcjach po 50 gramów (średnio za ok. 200 zł),

  • maści, olejki i ekstrakty,

  • nalewki i mikstury na bazie grzyba.

Co ciekawe, niektóre sklepy publikują ostrzeżenia o nielegalności transakcji, ale i tak umożliwiają ich dokonanie. To klasyczny przykład obchodzenia przepisów prawa.

Konsekwencje prawne? Surowe i jednoznaczne

Od 2025 roku obrót muchomorem czerwonym oraz jego pochodnymi został objęty przepisami ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Co to oznacza w praktyce?

  • Produkcja, przetwarzanie i sprzedaż produktów z muchomora są karalne,

  • Odpowiedzialność spada nie tylko na sprzedawcę, ale także na kupującego,

  • Grzyby z rodzaju Amanita, jako zawierające zakazane substancje, są traktowane tak samo jak inne środki psychoaktywne.

GIS podkreśla, że działania związane z „amanitą” mogą skutkować interwencją organów ścigania.

Dlaczego ludzie sięgają po muchomora?

Wzrost zainteresowania można przypisać kilku czynnikom:

  • rosnąca moda na "naturalne metody leczenia",

  • viralowe treści w mediach społecznościowych,

  • niezadowolenie z medycyny konwencjonalnej u części osób,

  • próby samoleczenia objawów psychicznych czy fizycznych.

Jednak specjaliści ostrzegają – działania podejmowane bez konsultacji z lekarzem i w oparciu o niesprawdzone źródła mogą mieć tragiczne konsekwencje.

Podsumowanie – co warto wiedzieć?

  • Muchomor czerwony (Amanita muscaria) zawiera substancje zakazane – muscymol i kwas ibotenowy,

  • Od 2025 r. jego sprzedaż i posiadanie traktowane są jak obrót środkami psychoaktywnymi,

  • Brak dowodów na skuteczność „terapii grzybowej” – ryzyko zdrowotne i prawne jest realne,

  • Preparaty z „amanity” mogą prowadzić do zatrucia organizmu,

  • Mimo zakazu – produkty nadal dostępne w sieci, co wymaga czujności i reakcji.

źródło: o2.pl , gov.pl 

Kluczowe Punkty
  • Muchomor czerwony zyskuje popularność jako rzekomy środek zdrowotny, mimo zakazu od 2024/2025 r.
  • Internet zalewają oferty: susz, maści, nalewki – handel trwa pomimo nielegalności.
  • Niepotwierdzone obietnice: „oczyszczanie organizmu”, „wspomaganie mózgu”, brak dowodów naukowych.
  • Substancje aktywne: muscymol i kwas ibotenowy – uznane za psychoaktywne i toksyczne.
  • GIS odnotowuje wzrost zatruć; 3 przypadki tylko do sierpnia 2025 r.
  • Za produkcję i posiadanie grożą surowe kary z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
  • Moda napędzana przez media społecznościowe i trend na „naturalne leczenie” niesie realne ryzyko zdrowotne.
Zostań z nami