"Godziny czarnkowe" do kosza?! 96% nauczycieli żąda likwidacji tych godzin!

Ewelina
Dziecko
15.05.2025 10:33
"Godziny czarnkowe" do kosza?! 96% nauczycieli żąda likwidacji tych godzin!

Od września 2022 roku każdy nauczyciel zatrudniony w pełnym wymiarze pracy ma obowiązek poświęcić jedną godzinę tygodniowo na konsultacje dla uczniów i rodziców. Miało to być rozwiązanie poprawiające komunikację w szkołach. W praktyce jednak stało się przedmiotem silnej krytyki. Związek Nauczycielstwa Polskiego (ZNP) opublikował wyniki ogólnopolskiej ankiety, które nie pozostawiają złudzeń: nauczyciele nie widzą sensu istnienia tzw. „godzin czarnkowych”.


📊 Szokujące dane z ogólnopolskiej ankiety ZNP

W badaniu przeprowadzonym przez ZNP wzięło udział 12 469 nauczycieli. Wyniki są jednoznaczne:

  • 96% respondentów opowiada się za likwidacją godzin czarnkowych

  • Tylko 2% chce ich utrzymania w obecnej formie

  • Kolejne 2% uważa, że należy je rozbudować w ramach 40-godzinnego tygodnia pracy

To nie tylko sprzeciw — to masowy sygnał ostrzegawczy, że system nie działa.


🧑‍🏫 Rodzice i uczniowie nie korzystają z tej możliwości

Mimo że godzina dostępności została stworzona z myślą o ułatwieniu kontaktu między szkołą a rodziną, dane mówią co innego:

  • 79% nauczycieli deklaruje, że rodzice w ogóle nie korzystają z godzin dostępności

  • Kolejne 18% twierdzi, że robią to bardzo rzadko

  • 75% nauczycieli zauważa, że uczniowie również nie pojawiają się na konsultacjach

  • Jedynie 3% pedagogów określa zainteresowanie uczniów jako „częste”

W praktyce więc – godziny czarnkowe są puste, a nauczyciele pełnią dyżur bez realnego kontaktu z odbiorcami.


🏫 Brak warunków do realizacji

Jednym z najczęściej zgłaszanych problemów jest brak odpowiedniego zaplecza do prowadzenia indywidualnych konsultacji:

  • Tylko 45% nauczycieli ma dostęp do osobnej sali w szkole

  • W wielu przypadkach konsultacje odbywają się na korytarzach lub w klasach pełnych innych uczniów

  • To znacznie utrudnia poufność i efektywność rozmów

Nauczyciele podkreślają, że warunki te kompromitują założenia „godzin dostępności” jako formy indywidualnej pomocy.


⚖️ MEN: Godziny są potrzebne

Ministerstwo Edukacji Narodowej broni wprowadzonego rozwiązania. W odpowiedzi na postulaty ZNP resort podkreślał, że godzina dostępności:

„wynika z naturalnej potrzeby kontaktu uczniów i rodziców z nauczycielem poza zajęciami dydaktycznymi”.

MEN twierdzi, że forma i zakres konsultacji powinny być elastyczne, dopasowane do potrzeb konkretnej szkoły i ustalane w porozumieniu z dyrektorem.


📉 ZNP: Martwe przepisy, zbędna biurokracja

Prezes ZNP, Sławomir Broniarz, ocenił godziny czarnkowe jako:

„zakulisowe zwiększenie obowiązkowego pensum nauczycieli, bez zapewnienia adekwatnego wynagrodzenia”.

Dodatkowo wskazał, że:

  • Przepis jest martwy, bo nie działa w praktyce

  • Stanowi biurokratyczne obciążenie

  • Nie realizuje celu, jakim było ułatwienie kontaktu z rodzicami i uczniami


🔚 Czy to już koniec „godzin czarnkowych”?

ZNP oficjalnie wnioskuje o likwidację godzin dostępności od nowego roku szkolnego. Biorąc pod uwagę niemal jednogłośny głos środowiska nauczycielskiego oraz brak zainteresowania ze strony uczniów i rodziców, presja na zmianę przepisów będzie rosnąć.

Decyzja należy teraz do Ministerstwa. Czy zdecyduje się przyznać, że eksperyment się nie udał?

Kluczowe Punkty
  • Od września 2022 roku nauczyciele muszą poświęcać godzinę tygodniowo na konsultacje z uczniami i rodzicami.
  • Związek Nauczycielstwa Polskiego (ZNP) krytykuje 'godziny czarnkowe', a 96% nauczycieli chce ich likwidacji.
  • Rodzice i uczniowie rzadko korzystają z tych godzin, co czyni je nieskutecznymi.
  • Brakuje odpowiednich warunków do prowadzenia indywidualnych konsultacji.
  • Ministerstwo Edukacji Narodowej broni tego rozwiązania jako koniecznego, ale ZNP postrzega je jako biurokratyczne obciążenie.
  • ZNP wnioskuje o likwidację godzin dostępności.
Zostań z nami