Rosnące rachunki za prąd i ogrzewanie to codzienność wielu gospodarstw domowych. Tymczasem istnieje świadczenie, z którego korzysta stosunkowo niewielka grupa uprawnionych. Dla niektórych to realna szansa na odciążenie domowego budżetu – co miesiąc. Warto wiedzieć, komu i na jakich zasadach przysługuje ta forma wsparcia.
Kto może liczyć na stałą dopłatę do rachunków?
Choć świadczenie wypłaca ZUS, to nie jest ono uzależnione od dochodu, jak wiele innych form pomocy. Przysługuje ściśle określonej grupie odbiorców, w tym:
-
osobom, które były represjonowane z powodów politycznych,
-
kombatantom oraz działaczom opozycji antykomunistycznej,
-
żołnierzom przymusowo zatrudnianym w kopalniach, kamieniołomach i zakładach uranowych,
-
a także członkom rodzin tych osób, jeśli zmarły uprawniony spełniał kryteria.
Co ważne — świadczenie wypłacane jest w formie dodatku do emerytury lub renty. W przypadku śmierci osoby uprawnionej, prawo może zostać przekazane bliskim.
Ile wynosi ryczałt energetyczny?
Na 2025 rok wysokość ryczałtu wynosi dokładnie 312,71 zł miesięcznie. Kwota ta podlega corocznej waloryzacji, co oznacza, że może rosnąć wraz z inflacją. W skali roku to aż ponad 3700 zł brutto, które można wykorzystać na opłacenie rachunków za:
-
energię elektryczną,
-
gaz,
-
ogrzewanie.
Świadczenie może więc realnie odciążyć domowe finanse, zwłaszcza w czasach, gdy ceny energii osiągają historyczne poziomy.
Jak ubiegać się o świadczenie?
Aby otrzymać ryczałt energetyczny, należy złożyć formularz ZUS-ERK. Dokument można pobrać w każdej placówce ZUS lub ze strony internetowej www.zus.pl. Do wniosku należy dołączyć potwierdzenie prawa do świadczenia, czyli:
-
decyzję Szefa Urzędu ds. Kombatantów,
-
zaświadczenie z WKU w przypadku żołnierzy przymusowo zatrudnianych,
-
dokumenty potwierdzające status wdowy lub wdowca po osobie uprawnionej.
Wniosek można złożyć w dowolnym momencie, nie obowiązują tu żadne terminy ustawowe. ZUS wypłaca świadczenie razem z podstawowym świadczeniem emerytalno-rentowym.
Dlaczego tak mało osób o tym wie?
Ryczałt energetyczny funkcjonuje od lat, ale nie jest szeroko promowany ani nagłaśniany, ponieważ dotyczy niewielkiej i specyficznej grupy uprawnionych. Brak świadomości sprawia, że wielu emerytów lub ich rodzin nawet nie wie, że mogą się o niego starać.
W dobie rosnących cen prądu i opłat dodatkowych (jak opłata mocowa), każda forma wsparcia może być istotna. Warto więc sprawdzić, czy bliscy nie należą do jednej z wymienionych grup – bo ponad 300 zł miesięcznie może naprawdę zrobić różnicę.
