Przedsiębiorcy z niecierpliwością czekali na finał prac nad ustawą, która miała zmienić zasady naliczania składki zdrowotnej. Dla wielu osób prowadzących działalność gospodarczą była to nadzieja na realne odciążenie finansowe. Teraz wszystko wskazuje na to, że projekt nie wejdzie w życie.
Co zakładały planowane zmiany?
Przyjęta wcześniej przez Sejm ustawa miała wprowadzić nowe zasady wyliczania składki zdrowotnej dla samozatrudnionych i właścicieli firm. Projekt zakładał:
-
wprowadzenie dwuelementowej podstawy wymiaru składki – część ryczałtowa i część procentowa,
-
objęcie zmianami około 2,5 miliona przedsiębiorców,
-
większą przewidywalność i możliwość obniżenia comiesięcznych obciążeń dla części firm.
Nowelizacja miała być odpowiedzią na skutki wcześniejszej reformy podatkowej, która wprowadziła składkę liczona od dochodu – dla wielu wyraźnie wyższą niż wcześniej.
Wpływ na budżet i obawy społeczne
Choć zmiany były korzystne z punktu widzenia wielu przedsiębiorców, to koszty dla budżetu państwa szacowano na 4,6 miliarda złotych rocznie. Tak znaczące ubytki mogłyby mieć wpływ na stabilność finansowania publicznej opieki zdrowotnej.
W związku z tym, projekt ustawy spotkał się z krytyką części środowisk społecznych, w tym:
-
organizacji pacjenckich,
-
związków zawodowych,
-
pracowników sektora ochrony zdrowia.
Obawy dotyczyły m.in. wydłużenia czasu oczekiwania na świadczenia medyczne oraz zmniejszenia dostępności usług finansowanych ze środków publicznych.
Stanowisko prezydenta – projekt nie zostanie podpisany
Szefowa Kancelarii Prezydenta, Małgorzata Paprocka, poinformowała, że ustawa została zawetowana. Wskazała, że projekt:
-
nie został odpowiednio skonsultowany ze stroną społeczną,
-
budził poważne wątpliwości w kontekście sprawiedliwości społecznej,
-
mógł zaszkodzić kondycji finansowej systemu zdrowotnego.
Decyzja prezydenta oznacza, że ustawa nie wejdzie w życie w obecnej formie, mimo że wcześniej została uchwalona większością głosów przez Sejm.
Różne głosy w debacie publicznej
Po ogłoszeniu decyzji z Pałacu Prezydenckiego pojawiły się zróżnicowane opinie. Część środowiska przedsiębiorców wyraża rozczarowanie, podkreślając, że spodziewali się realnego wsparcia po latach rosnących kosztów. Inni komentatorzy zwracają uwagę, że kwestie finansowania zdrowia publicznego wymagają szczególnej ostrożności i równowagi.
Choć obecny projekt został zatrzymany, nie oznacza to końca dyskusji o zmianach w systemie składek. Jak sygnalizują przedstawiciele rządu oraz część organizacji przedsiębiorców, możliwe jest przedstawienie nowej wersji ustawy, która uwzględni zarówno oczekiwania firm, jak i bezpieczeństwo finansowania opieki zdrowotnej. Temat prawdopodobnie powróci w kolejnych miesiącach — być może w formule szerzej konsultowanej i opartej na kompromisie między interesami gospodarczymi a społecznymi.
