Czy transport może być jednocześnie wygodny, ekologiczny i... częściowo sfinansowany przez państwo? Wszystko wskazuje na to, że tak. W 2025 roku szykuje się program, który może zainteresować nie tylko miłośników jazdy na dwóch kółkach, ale też tych, którzy szukają oszczędności i nowych rozwiązań na co dzień.
Dofinansowanie do rowerów elektrycznych coraz bliżej
Program „Mój rower elektryczny”, przygotowywany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, ma na celu zmniejszenie emisji spalin i wspieranie zrównoważonego transportu w Polsce. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, nabór może ruszyć jeszcze przed końcem pierwszego półrocza 2025 roku.
Ze wsparcia będą mogły skorzystać osoby fizyczne, które planują zakup:
-
roweru elektrycznego,
-
roweru cargo (transportowego),
-
elektrycznego wózka rowerowego.
Nawet 4500 zł zwrotu – ale nie dla każdego
Kwota dopłaty zależy od rodzaju pojazdu i kosztów jego zakupu. Przewidziano dwa progi wsparcia:
-
do 2500 zł dla klasycznych rowerów elektrycznych,
-
do 4500 zł dla pojazdów transportowych, takich jak cargo i wózki rowerowe.
Dofinansowanie wyniesie maksymalnie 50% kosztów kwalifikowanych. Nie będzie jednak przysługiwać osobom korzystającym z leasingu. W takich przypadkach można będzie ubiegać się o zwrot kosztów po dokonanym zakupie, jeśli spełnione zostaną warunki programu.
Warunki techniczne – nie każdy rower się kwalifikuje
Aby otrzymać wsparcie, trzeba spełnić kilka wymogów dotyczących samego pojazdu:
-
rower musi być nowy i nieużywany,
-
został wyprodukowany nie wcześniej niż 24 miesiące przed datą zakupu,
-
powinien spełniać standardy bezpieczeństwa i być dopuszczony do ruchu drogowego.
Skąd pieniądze i ilu skorzysta?
Na realizację programu przeznaczono 50 milionów złotych. Według rządowych wyliczeń, pozwoli to na dofinansowanie zakupu ponad 17 000 pojazdów.
Początkowo planowano wykorzystanie środków z Funduszu Modernizacyjnego UE, jednak Europejski Bank Inwestycyjny nie wyraził zgody, co zmusiło rząd do poszukiwania innych źródeł finansowania – tym razem krajowych.
Nie tylko dla ekologów
Choć głównym celem programu jest ograniczenie niskiej emisji, nie bez znaczenia są też inne zalety:
-
promowanie zdrowego trybu życia,
-
rozładowanie miejskich korków,
-
obniżenie kosztów codziennego transportu,
-
wspieranie nowoczesnych, cichych i ekologicznych środków komunikacji.
Kiedy start? Wkrótce poznamy szczegóły
Dokładna data uruchomienia programu nie została jeszcze podana, ale według informacji z Ministerstwa Klimatu i Środowiska, projekt znajduje się na ostatniej prostej. Wszelkie szczegóły będą dostępne na stronie NFOŚiGW. Warto śledzić komunikaty – pula środków jest ograniczona, a zainteresowanie może być duże.