Zbliżające się lato 2025 może przynieść więcej niespodzianek, niż się spodziewamy. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował długoterminową prognozę, która wywołała sporo emocji. Choć oficjalnie to tylko wstępna analiza, już teraz daje ona wiele do myślenia – i może niepokoić nie tylko urlopowiczów.
Noce, które nie przyniosą ulgi?
Jednym z najbardziej zaskakujących elementów zapowiedzi IMGW są niezwykle ciepłe noce. Prognozy sugerują, że temperatura nie będzie spadać poniżej 20°C, co może znacząco wpływać na komfort życia, szczególnie w miastach. Takie zjawisko, określane jako „noce tropikalne”, może utrudniać sen, osłabiać organizm i powodować większe ryzyko problemów zdrowotnych.
To szczególnie istotne w kontekście osób starszych, przewlekle chorych czy najmłodszych. Wysokie temperatury przez całą dobę mogą bowiem skutkować większym obciążeniem organizmu, a co za tym idzie – większym zagrożeniem dla zdrowia.
Ciepło, bardzo ciepło… aż za bardzo?
Choć ciepłe lato kojarzy się pozytywnie, tegoroczne lato może przebić wszystko, co znamy z ostatnich lat. W szczególności czerwiec i lipiec mają przynieść temperatury powyżej średniej wieloletniej, a to oznacza znacznie więcej dni upalnych.
IMGW wskazuje, że średnia temperatura sezonu letniego ma być wyższa niż w latach 1991–2020, co wpisuje się w globalny trend ocieplenia. Taka sytuacja może cieszyć turystów, ale dla rolników i mieszkańców miast to już niekoniecznie dobra wiadomość.
Słońce, ale nie bez konsekwencji
Według przewidywań, lato 2025 będzie nie tylko ciepłe, ale też stosunkowo suche i słoneczne. Taka aura oznacza mniej chmur i opadów, co z jednej strony sprzyja wypoczynkowi, ale z drugiej – zwiększa ryzyko suszy.
Brak równomiernych opadów może powodować problemy w rolnictwie, a także wpłynąć na poziom wód w rzekach i jeziorach. W miastach natomiast skutkiem mogą być nagłe fale upałów i zwiększone zużycie energii elektrycznej – głównie przez klimatyzację.
Wiosna zwiastunem lata?
Zanim jednak lato na dobre zagości w prognozach, czeka nas wiosna – i ta również ma być wyjątkowo pogodna. Już kwiecień i maj mają przynieść temperatury powyżej normy, z opadami w granicach średniej, a miejscami nawet poniżej.
To oznacza, że sezon letni może rozpocząć się wcześniej niż zwykle, a ciepła pogoda utrzyma się przez dłuższy czas. Wszystko wskazuje na to, że tegoroczne zmiany w pogodzie będą bardziej odczuwalne niż kiedykolwiek wcześniej.
Pierwsze efekty tego, co nas czeka latem, mogą być widoczne już za kilka tygodni. IMGW nie pozostawia złudzeń: lato 2025 nie będzie należeć do przeciętnych!