Możliwość darmowego podróżowania komunikacją miejską okazało się strzałem w dziesiątkę. Statystyki pokazują, że doszło dzięki temu do rekordowego wzrostu liczby pasażerów. Pomysł ten został wprowadzony w Tczewie w 2023 roku i dziś widać już pozytywne skutki tej decyzji.
Darmowa komunikacja miejska w Tczewie
We wrześniu 2023 roku Tczew wprowadza darmową komunikację miejską. Każdy, bez względu na wiek, narodowość i miejsce zamieszkania, może jeździć autobusami za darmo.
Po upływie pół roku od wprowadzenia darmowej komunikacji miejskiej Tczew postanowił przedstawić statystyki. Wniosek jest jeden - to był świetny pomysł.
– Wprowadzenie bezpłatnej komunikacji miejskiej okazało się pełnym sukcesem, o czym świadczy znaczny wzrost liczby pasażerów – mówi dla portalu regionalnego Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa w rozmowie z portalem ZawszePomorze.
Liczba pasażerów wzrosła o połowę
Po sześciu miesiącach statystyki wskazują, że liczba pasażerów autobusów miejskich wzrosła aż o połowę. Ta liczba pasażerów odnosi się jednak do wszystkich tras. A są takie połączenia, które biją rekordy pod względem ilości pasażerów. Przykładowo, na trasie z Czyżykowa na dworzec PKP liczba pasażerów wzrosła o 80 procent.
Taki wzrost chętnych do przemieszczania się autobusami miejskimi sprawił, że na drogach Tczewa jest o wiele mniej samochodów. To z kolei znacząco wpływa na jakość powietrza i wygody mieszkańców.
Nowe trasy gwarantują wygodę
Mieszkańcy Tczewa zaznaczają, że pomimo takiego wzrostu liczby pasażerów, w komunikacji miejskiej nie brakuje miejsca. To wszystko dzięki temu, że wprowadzono nowe połączenia i zmodernizowano połączeń tak, aby była jak najbardziej efektywna.
Autobusy są za darmo, bo bilety się nie opłacały
Tak, a Tczewie zrezygnowano z biletowanych przejazdów komunikacją miejską, bo nie opłacało się utrzymywać systemu FALA, przeznaczonego do zakupy biletów i planowania podróży.
FALA to system działający na terenie województwa pomorskiego. Korzystanie z niego przysparza jednak pewnych komplikacji. Mowa na przykład o konieczności posiadania odpowiedniego narzędzia do sprawdzania kart FALA przez kontrolerów, co nadwyrężyłoby budżet miasta.