Decyzje Rady Polityki Pieniężnej zawsze budzą szerokie spekulacje i ożywione dyskusje. Ostatnia z nich znów rzuciła Polskę w wir komentarzy i analiz ekspertów. Czy przynosi ona dobre wiadomości dla polskich obywateli?
Stawki procentowe bez zmian
Narodowy Bank Polski po raz kolejny zaskoczył niewielu, utrzymując stopy procentowe na niezmienionym poziomie, co oznacza, że styczeń jest trzecim miesiącem braku zmian. Stopy procentowe NBP kształtują się obecnie następująco:
- stopa referencyjna 5,75 proc. w skali rocznej
- stopa lombardowa 6,25 proc. w skali rocznej
- stopa depozytowa 5,25 proc. w skali rocznej
- stopa redyskontowa weksli 5,80 proc. w skali rocznej
- stopa dyskontowa weksli 5,85 proc. w skali rocznej
Powyższa decyzja wzbudza rozmaite opinie i stawia pytania dotyczące dalszych kierunków polityki pieniężnej. Warto jednak pamiętać, że decyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP) ma swoje źródło zarówno w aktualnej sytuacji gospodarczej, jak i politycznej, która wciąż nie ustabilizowała się po niedawnych wyborach.
Przełom w marcu?
Analitycy z Portu.pl zauważają, że utrzymanie stóp procentowych przez RPP jest zgodne z prognozami. Według nich, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest utrzymanie obecnych stawek przez większość, a nawet cały 2024 rok. Kiedy zatem zadłużenie Polacy będą mogli odetchnąć z ulgą?
Ekonomiści sugerują, że RPP może powrócić do podejmowania decyzji kierunkowych dopiero w marcu. Wówczas zostanie opublikowany najnowszy raport o inflacji. Eksperci z PKO BP wskazują:
„Przewidujemy, że w lutym Rada pozostanie jeszcze w trybie snu zimowego, a przesłanki do obniżki stóp procentowych dostarczy dopiero marcowa projekcja inflacji i PKB”.
Podobnego zdania jest Krystian Jaworski, starszy ekonomista w Credit Agricole:
„Uważamy, że RPP obniży stopy procentowe o 25 punktów bazowych w marcu i lipcu bieżącego roku. Czynnikiem ryzyka dla naszej prognozy stóp procentowych jest ewentualne rozpoczęcie procedury postawienia prezesa NBP Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu”.
Czy to dobra wiadomość dla Polaków?
Decyzja RPP budzi pytania dotyczące skutków dla polskiej gospodarki. Odpowiedź jest jednak skomplikowana i zależy od wielu czynników, w tym indywidualnych sytuacji finansowej każdego obywatela. RPP pozostawia drzwi otwarte dla ewentualnych zmian, ale ostateczne decyzje będą zależały od dalszego rozwoju sytuacji gospodarczej i inflacyjnej w kraju i za granicą.