W piątkowy wieczór spokojne ulice Wrocławia stały się areną dramatu, który zapadnie w pamięć całej społeczności. Dwóch funkcjonariuszy doznało ciężkich obrażeń podczas brutalnego ataku, a lekarze przez kilka dni walczyli o ich życie. Poniżej przyjrzymy się szczegółom tego dramatycznego wydarzenia.
Atak i schwytanie sprawcy
W piątek Maksymilian F., poszukiwany listem gończym z powodu kary sześciu miesięcy pozbawienia wolności za oszustwo, został zatrzymany przez patrol policji. Późnym wieczorem, w trakcie transportu do aresztu 44-latek zaatakował policjantów, strzelając do nich z broni palnej. Następnie zbiegł z miejsca zdarzenia. Po trwającej kilkanaście godzin brawurowej obławie Maksymilian F. został ostatecznie schwytany.
Stan rannych policjantów
Początkowe informacje o stanie rannych policjantów były zatrważające. Informowano, że mężczyźni są w stanie krytycznym i lekarze walczą o ich życie. Według doniesień, jeden został zraniony za prawym uchem, drugi w okolicy prawej skroni.
Niestety, w poniedziałek późnym popołudniem potwierdzono, że jeden z funkcjonariuszy, asp. sztab. Daniel Łuczyński, nie przeżył odniesionych obrażeń. Krótko po tej stracie przyszła kolejna fatalna wiadomość – drugi policjant, asp. szt. Ireneusz Michalak, również zmarł, zostawiając za sobą rodzinę, przyjaciół i współpracowników pogrążonych w głębokim żalu.
Reakcje i kondolencje
Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu oraz Komendant Główny Policji przekazali najgłębsze kondolencje rodzinom zmarłych policjantów. W oświadczeniach podkreślono nie tylko bohaterską służbę funkcjonariuszy, ale także ich wartościowe cechy osobiste. Asp. sztab. Daniel Łuczyński został wspomniany jako ciepły, uśmiechnięty, życzliwy i oddany kolega, którego odejście pozostawiło ogromną pustkę w sercach współpracowników. We wpisie na ten temat możemy przeczytać:
„Dzisiaj, w wieku 45 lat, w wyniku obrażeń zadanych z rąk przestępcy, który nie wahał się zaatakować policjanta, odszedł od nas asp. szt. Daniel Łuczyński funkcjonariusz Komisariatu Policji Wrocław-Fabryczna. Niestety Daniel wypełnił tym samym do końca słowa roty policyjnego ślubowania...
W szeregi Policji wstąpił 19 lat temu, zawsze był otwarty na potrzeby innych, dzieląc się swoim doświadczeniem oraz wiedzą z młodszymi kolegami. W swoim stanowczo zbyt wcześnie zakończonym życiu dał się poznać jako ciepły, uśmiechnięty, życzliwy i uczynny Kolega. Na zawsze w naszych sercach pozostanie pomocnym i gotowym poświęcić każdemu swój czas Towarzyszem w służbie i Przyjacielem”.
Kara dla sprawcy
Maksymilian F., sprawca tego tragicznego ataku, usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa dwóch policjantów. Chwilę przed usłyszeniem zarzutów mężczyzna powiedział zgromadzonym pod prokuraturą dziennikarzom, że "nie pamięta tej sytuacji".
W niedzielę natomiast sąd zdecydował o aresztowaniu F. na trzy miesiące, o co wnioskował prokurator dolnośląskiego pionu przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej. Dalsze śledztwo będzie dążyć do pełnego wyjaśnienia okoliczności ataku.