Kwestia nowego bonu turystycznego znów jest na ustach wielu osób. Wiele rodzin z niecierpliwością czeka na dodatkowe wsparcie na zasłużony letni odpoczynek. Mimo że wszystko wskazywało na to, że szanse na powrót bonu turystycznego są nikłe, Andrzej Gut-Mostowy, zastępca szefa Ministerstwa Sportu i Turystyki, rozbudza optymizm.
Odrodzenie Bonu Turystycznego
Andrzej Gut-Mostowy, wiceszef Ministerstwie Sportu i Turystyki, niedawno podniósł kwestię odnowienia popularnego bonu turystycznego. Przypomnijmy, że pierwotna edycja tego programu, zainicjowana w 2020 roku, zakończyła się w marcu 2023. Bon oferował jednorazowe świadczenie 500 zł na każde dziecko, natomiast w przypadku dzieci niepełnosprawnych kwota wynosiła 1000 zł.
Sezon czy Poza Sezonem?
W wywiadzie dla Polsat News, Gut-Mostowy podkreślał, że potencjalny nowy bon turystyczny mógłby funkcjonować nie tylko w okresie letnich wakacji, ale również poza nim. Z tego punktu widzenia, bon miałby za zadanie wspierać branżę turystyczną w mniej ruchliwych okresach. Wiceszef Ministerstwa zasugerował, że nowa inicjatywa mogłaby zostać wprowadzona w ciągu dwóch do trzech miesięcy po wyborach.
– Tego typu instrumenty, które byłyby pewnym elementem zachęcającym do wypoczynku w krajowej bazie turystycznej, jak najbardziej na przyszłość powinny być wprowadzone. One wymagałyby konsultacji pomiędzy sektorem przedsiębiorców, pracowników i rządem – poinformował w wywiadzie dla Polsat News.
Kiedy możemy spodziewać się nowego bonu turystycznego?
Według zastępcy szefa Ministerstwa Sportu i Turystyki, nowy bon turystyczny mógłby zostać zrealizowany, jednak nie wcześniej niż dwa do trzech miesięcy po przyszłych wyborach.
Jednak, pomimo obietnic nowego bonu, Gut-Mostowy jasno zaznaczył w maju, że nie możemy spodziewać się identycznej formuły jak poprzednio. Przyczyną jest brak możliwości zarezerwowania 4 miliardów złotych na takie wsparcie. Mimo to, prace nad poszukiwaniem alternatywnych form wsparcia dla krajowej turystyki trwają.