Miłośnicy egzotycznych krajów mają powód do radości. Ryanair, popularna i tania linia lotnicza, zapowiedział, że ma zamiar stworzyć nowe trasy z Polski. Kraj, który z pewnością znajdzie się na tej liście i który szczególnie upodobali sobie Polacy to Egipt. Jakie jeszcze plany ma Ryanair?
Ryanair zapowiada nowe kierunki z Polski
Szef Ryanaira, Michael O’Leary zapowiedział, że linie lotnicze stawiają na rozwój nowych kierunków z Polski. Stwierdził, że szczególnie interesuje się Izraelem, Jordanią, Marokiem i Egiptem. Ten ostatni kraj to jeden z najczęściej wybieranych kierunków przez Polaków, do których Ryanair jeszcze nie lata.
W rozmowie z serwisem fly4free.pl Michał Kaczmarzyk z Buzza, która jest filią Ryanaira w Polsce, stwierdził, że trasa Polska-Egipt to tylko kwestia czasu.
Jeżeli chodzi o zimowy rozkład, to lada moment ogłosimy nowe trasy z Polski. Co z bardziej egzotycznymi trasami? Dobrym przykładem jest Maroko, które jest w open sky, więc na pewno będziemy rozwijać stąd naszą ofertę. A Egipt? To jest kierunek, do którego na pewno będziemy latać z Polski. Pytanie nie brzmi więc "czy", tylko "kiedy" – zapowiedział Michał Kaczmarzyk.
Polska jako jeden z najważniejszych rynków dla Ryanaira
Michał Kaczmarczyk podkreślił też, że Polska jest wyjątkowo atrakcyjnym rynkiem dla tych linii lotniczych. Jest jednocześnie drugim najszybciej rosnącym i czwartym najważniejszym rynkiem.
- Polska jest czwartym najważniejszym rynkiem Ryanaira, pod względem liczy pasażerów po Wielkiej Brytanii, Włoszech oraz Hiszpanii, a ostatnimi rezultatami tylko umocniliśmy naszą pozycję - zaznaczył w rozmowie z fly4free.pl.
Rynek lotniczy ma problemy
Jozsef Varadi, szef WizzAira przyznał w rozmowie z money.pl, że tegoroczne lato dla linii lotniczych będzie trudne ze względu na strajki kontrolerów oraz wojnę w Ukrainie.
- Sezon letni będzie wyzwaniem. Po pierwsze, widzimy strajki kontrolerów ruchu lotniczego we Francji, ale też w Niemczech i Grecji. Latem może być ich więcej. Po drugie, ze względu na wojnę w Ukrainie część przestrzeni powietrznej także w państwach ościennych jest zamknięta. Ruch przekierowano na inne trasy, przez co są one bardziej obciążone, a w efekcie także kontrolerzy - mówił Varadi w rozmowie z money.pl.