„Migdałowe matki”, czyli „almond moms” to termin określający mamy udzielające swoim nastoletnim córkom porad w zakresie odżywiania się. Chociaż określenie i trend są nowe to migdałowe matki były na świecie od zawsze. Tego typu zachowanie stało się ostatnio popularne za sprawą filmików, na których Yolanda Hadid – mama dwóch modelek udziela córce „drogocennych” rad.
Migdałowa matka to kobieta, która wywiera wpływ na swoje dzieci, zazwyczaj córki, w kwestii dietetycznej. Panie te obsesyjnie podchodzą do spraw związanych z odżywianiem się i dbaniem o szczupłą sylwetkę swojego potomstwa. Dzieci są ściśle kontrolowane, a rodzicielki wywierają na nich ogromną presję.
Geneza „migdałowych matek”
Termin pojawił się w mediach za sprawą Yolandy Hadid, znanej na całym świecie matki modelek Gigi i Belli. Świat obiegła rozmowa pomiędzy matką, a jedną z córek- Gigi, która zadzwoniła do matki mówiąc, że źle się czuje bo zjadła w ciągu dnia tylko pół migdała. Yolanda ani na moment nie wyszła ze swojej roli i szybko doradziła córce, by zjadła jeszcze dwa migdały i dokładnie je przeżuła. Wielokrotnie w reality show z udziałem kobiet, Yolanda podkreślała, że kontroluje jadłospis córek, jednak to odcinek, w którym Gigi skarżyła się na złe samopoczucie i brak sił, stał się viralem w mediach społecznościowych.
„Migdałowe matki” w mediach społecznościowych
Problem związany z obsesyjną kontrolą córek w zakresie odżywiania się nie dotyczy jedynie kobiet z Hollywood. Po tym jak filmik z udziałem pań Hadid obiegł media społecznościowe, inne nastolatki z różnych stron świata zaczęły dzielić się ze sobą podobnymi historiami z udziałem ich rodziców. Na szczęście wraz ze wzrostem popularności tego trendu wzrasta także jego krytyka i burzliwa dyskusja na jego temat.
Dlaczego „migdałowe matki” są tak niebezpieczne?
Kobiety, które obsesyjnie dbają o dietę swoich dzieci często chcą spełnić swoje własne pragnienia dotyczące szczupłej sylwetki. Część z tych ani być może nie zdaje sobie sprawy z tego jaką krzywdę wyrządza swoim dzieciom, jednak fakt, że działają na ich krzywdę jest bezdyskusyjny.
Zaburzenia odżywiania u nastolatek
Według danych opublikowanych przez Ogólnopolski Ośrodek Zburzeń Odżywiania, aż 33% polskich nastolatków ma już za sobą próby odchudzania. Liczba dzieci, które dążą do radykalnego obniżenia wagi radykalnie wzrasta. Już dziewięcioletnie dziewczynki odczuwają potrzebę stosowania diety odchudzającej. Duży wpływ na to jak postępują dzieci i młodzież ma to co obiega media społecznościowe, jednak pamiętajmy, że dobre nawyki żywieniowe dzieci wynoszą z domu. Jeśli dzieci wyniosą z domu właściwe wzorce to nie tak łatwo ulegną wypływom środowiska.
Zamiast utwierdzać swoje dziecko w przekonaniu, że jest za grube i potrzebuje diety, pokaż mu czym jest zdrowe odżywiane i aktywność fizyczna. Akceptuj swoje dziecko, wspieraj i ucz, a będzie szczęśliwe w swoim ciele.
