Na początku przyszłego tygodnia wtargnie do nas niż genueński. Zdaniem meteorologów przyniesie on ze sobą obfite opady śniegu, sięgające nawet 40 cm.
Śnieżyca w Polsce
Po bardzo ciepłej pierwszej połowie stycznia 2023, w trakcie drugiej połowy miesiąca najnowsze prognozy wskazują na możliwe ochłodzenie z mrozem i przejściem śnieżyc. Według prognoz serwisu fanipogody.pl, odpowiedzialny za tę zmianę, niż genueński ma dotrzeć do Polski na początku przyszłego tygodnia.
Obecnie jest jednak skutecznie hamowany przed wędrówką na północ, między innymi w naszym kierunku, przez dwa wyże. Jeden z nich rozciąga się na zachód od Półwyspu Iberyjskiego, drugi zaś znajduje się nad Węgrami.
Niż wtargnie od południa
Jednak już niedługo ta sytuacja ma ulec zmianie. Pierwszy śnieg pojawi się prawdopodobnie w poniedziałek, jednak nie będzie to jeszcze wspomniana wyżej śnieżyca. Ona zaatakuje dopiero w nocy z wtorku na środę.
Zmiana pogody najpierw zostanie zauważona na południu Polski. Sama śnieżyca zaś szybko rozprzestrzeni się z południa na znacznie szersze terytorium kraju. Już w środę, jak prognozuje serwis fanipogody.pl, intensywne opady będzie można zaobserwować w całym pasie Polski - od Podlasia, przez centrum, po południe.
Okazuje się jednak, że skutkiem niżu genueńskiego nie zawsze będą obfite opady śniegu. Nad wschodnią Polskę dostanie się cieplejsze powietrze z południa Europy, które sprawi, że zamiast śniegu dominować będą tam intensywne deszcze.
Do 40 cm śniegu
W czwartek, 19 stycznia, z południa na północ kraju będzie przesuwać się kolejna fala niżu. Towarzysząca tym ruchom śnieżyca, przyniesie kilka, a nawet kilkanaście centymetrów śniegu
Według przewidywań, na terenach nizinnych warstwa śniegu nie powinna przekroczyć 10 cm. Nieco lepsza informacja płynie dla miłośników gór - tam bowiem może spaść nawet 40 cm białego puchu. Znaczna pokrywa śniegu powinna sprawić, że początek ferii zimowych będzie jak najbardziej udany.
W innych regionach miejscami powinno się zrobić biało, ale powrót zimy raczej będzie krótkotrwały i ograniczy się do epizodu, bo temperatury ujemne i dodatnie będą występować wymiennie. Warunki drogowe w czasie przejścia opadów śniegu miejscami staną się trudne, z powodu opadów przeważnie mokrego i ciężkiego śniegu.