Służbowy telefon i email po godzinach pracy. Nadchodzi nowy zakaz!

Justyna
Newsy
17.10.2022 22:10
Służbowy telefon i email po godzinach pracy. Nadchodzi nowy zakaz!

Email i telefon po godzinach pracy to zmora pracowników. Być może już niebawem wreszcie egzekwowane będzie prawo pracownika do bycia offline.

Możliwy nowy zakaz

W zeszłym roku Parlament Europejski proponował w swojej rezolucji, by osoby pracujące zdalnie miały zagwarantowane prawo do bycia offline, które z kolei często bywa kwestionowane przez pracodawców poprzez ich działania. Mowa o takich czynnościach jak wysyłanie e-maili po godzinach pracy, dodawanie zadań, dzwonienie oraz jakąkolwiek inną formę komunikacji, która mogłaby zakłócić odpoczynek pracownika.

Teraz nad nowymi regulacjami pracują partnerzy społeczni, a negocjacje trwają między Europejską Konfederacją Związków Zawodowych a Konfederacją Europejskiego Biznesu. Jeśli organizacje osiągną porozumienie, nowe regulacje zostaną przekształcone w dyrektywę. Nowe unijne przepisy mogłyby wejść w życie prawdopodobnie już w 2023 r. Tym samym wymuszone zostałoby na członkach UE wprowadzenie zmian w krajowej legislacji.

Prawo do bycia offline

Przede wszystkim chodzi o prawo do odłączenia się od wiadomości, pytań i zamówień kierowanych do pracowników poprzez e-maile lub telefony, ale też wszelkiego rodzaju komunikatory służbowe. Co więcej, pierwotnie prawo do bycia offline miało obejmować pracowników wykonujących pracę zdalną. Obecnie bardziej prawdopodobny jest scenariusz rozszerzenia tego prawa również na osoby zatrudnione stacjonarnie.

Prawo do bycia offline ma pomóc pracownikom w zachowaniu balansu i wyraźniejszego rozgraniczenia czasu poświęcanego na pracę i na odpoczynek. Obecnie granica między czasem na obowiązki służbowe a życiem prywatnym często się rozmywa. Co więcej, część pracodawców oburza się, gdy pracownik w swoim wolnym czasie nie odbierze od swojego przełożonego połączenia wykonanego na telefon prywatny.

Możliwe sankcje

Na razie nie wiadomo jednak, czy jeśli nowe regulacje faktycznie wejdą w życie, to jakie sankcje będą grozić pracodawcom za niestosowanie się do nich. Dodatkowym problemem jest kwestia ewentualnego egzekwowania nowego prawa.

Jeśli szef nie stosowałby się do przepisów, to wychwycenie tego byłoby możliwe dopiero po zgłoszeniu tego faktu przez pracownika. Wielu zatrudnionych mogłoby natomiast obawiać się złożenia skargi na pracodawcę w obawie przed ewentualnymi konsekwencjami.