Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, wygłosił w czwartek przemówienie w niemieckim parlamencie w Bundestagu. Za swoje przemówienie otrzymał owacje na stojąco, jednak czy jego apel zostanie wysłuchany?
Poruszające przemówienie Wołodymyra Zełenskiego
Prezydent Ukrainy w niemieckim parlamencie przemawiał online. Powiedział, że trudno jest bronić kraju i Europy bez pomocy świata. Zaapelował tym samym o zwiększoną pomoc. NATO jest jednak nieugięte.
- Zwracam się do was po trzech tygodniach pełnowymiarowej inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainę, po ośmiu latach wojny na wschodzie mojego kraju, w Donbasie. Zwracam się do was, gdy Rosja bombarduje nasze miasta, niszczy wszystko, co istnieje na Ukrainie: budynki mieszkalne, szpitale, szkoły, cerkwie - oświadczył Zełenski.
Zełenski dodał, że od początku wybuchu wojny w Ukrainie zginęły już tysiące osób, w tym 108 dzieci. Natomiast Rosjanie nie odróżniają celów wojskowych od cywilnych i bombardują wszystko, co podanie. Wspomniał przy tym o teatrze w Mariupolu, który został zbombardowany, pomimo tego, że stanowił on schron dla wielu kobiet i dzieci.
- Widzicie niewolę, zniszczenia. Z każdą bombą, jaka spada na ziemię ukraińską, z każdym tygodniem, gdy nie są podejmowane środki na rzecz pokoju, pojawia się wizja tego, co może się stać - oświadczył.
- Setki tysięcy ludzi w tym mieście znajdują się pod ostrzałem przez 24 godziny na dobę, bez jedzenia, wody pitnej, bez prądu. I tak już od tygodni - mówił prezydent Ukrainy na temat Mariupola.
Wołodymyr Zełenski dodał, że w Ukrainie żyją osoby, które przeżyły II Wojną Światową i mówią, że obecnie dzieje się to samo. Powiedział też, że przez Europę biegnie mur między wolnością, a jej brakiem.
- Zburzcie ten mur, wspierajcie każdego Ukraińca, zatrzymajcie tę wojnę - zwrócił się do niemieckich polityków.
- Co roku słyszymy "nigdy więcej", a teraz te słowa nie są nic warte. W Europie jest niszczony naród, trwają próby zniszczenia wszystkiego, co jest dla nas ważne - ostrzegał Ziełenski.
- Nasi żołnierze bronią europejskich wartości bez waszego wsparcia - powiedział Zełenski. Przyznał, że "trudno jest nam bez pomocy świata przetrwać to wszystko, bronić Ukrainy i Europy". - Postarajcie się zrobić więcej - apelował.