Nowy system podatkowy wprowadził możliwość skorzystania z ulgi podatkowej na dziecko na nowych zasadach. Jest jednak pewien haczyk, który warto wziąć pod uwagę. Inaczej konieczne będzie zwrócenie podatku po rozliczeniu rocznym.
Ulga na dziecko na nowych zasadach
W Polskim Ładzie występuje ulga na dziecko na nowych zasadach. Nowe przepisy podatkowe umożliwiają odliczenie podatku w przypadku posiadania dzieci, także pełnoletnich. Na pierwsze oraz drugie dziecko odliczyć można po 1112,04 zł. Przy trzecim dziecku jest to 2000,04 zł, a przy czwartym i kolejnych 2700 zł.
Są jednak pewne ograniczenia
W przypadku posiadania tylko jednego dziecka, dochód rodziców nie może przekraczać rocznie 112 tys. zł łącznie lub 56 tys. zł w przypadku jednego rodzica. Jeśli tak jest, ulga podatkowa nas nie obejmuje.
Jest haczyk w przypadku dzieci pełnoletnich
Ulgę podatkową można wykorzystać także w przypadku pełnoletniego dziecka, które się uczy lub studiuje, a które nie ukończyło jeszcze 25 roku życia.
Należy jednak wciąż pod uwagę fakt, że jeśli takie dziecko gdzieś dorabia, a jego roczny dochód przekracza 3089 zł, ulga nam się nie należy. Oznacza to, że po rozliczeniu rocznym (jeśli korzystaliśmy z ulgi na dziecko), będziemy musieli zwrócić część podatku urzędowi.
Eksperci radzą więc, że jeśli mamy dziecko pełnoletnie, które dorabia, lepiej poczekać z rozliczeniem ulgi na dziecko do zeznania rocznego.
– W przeciwnym razie podatek niezapłacony w trakcie roku trzeba będzie zwrócić po jego zakończeniu – podkreśla w rozmowie z Innpoland.pl Agata Malicka, współwłaścicielka biura rachunkowego.
Ulga dla samotnych rodziców
Przypomnijmy też, że wprowadzono także ulgę dla samotnych rodziców. Sumuje się ona z dotychczasową ulgą na dzieci.
"Polski Ład wprowadza nową ulgę dla samotnych rodziców w wysokości 1500 zł. Nowa ulga sumuje się z dotychczasowa ulgą na dzieci - dla wszystkich rodziców, co oznacza że samotni od dochodów powyżej 30 tys. zł zapłacą podatek pomniejszony o ponad 2600 zł (1500+1100)" - napisała na Twitterze Barbara Socha, wiceminister rodziny.