Andrzej Duda podczas konferencji prasowej przedstawił swoje stanowisko wobec nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Prezydent podjął decyzję w sprawie Lex TVN – odmówił podpisania nowelizacji. Ustawa nie trafi także do Trybunału Konstytucyjnego.
Prezydent zawetował lex TVN
„Odmawiam podpisania nowelizacji ustawy i kieruję ją do Sejmu. To znaczy, że tę ustawę wetuję i zamykam ten temat” – oświadczył Andrzej Duda podczas zwołanej konferencji prasowej.
Okazuje się, że prezydent rozważał dwie możliwości: zawetowanie ustawy lub skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego.
Andrzej Duda powiedział, że jego decyzja oparta była o m.in. traktat polsko-amerykański z 1990 roku. Prezydent dodał, że Polska jest honorowym krajem i należy dotrzymać zawartych umów. Głowa Państwa podkreśliła, że decyzja została podjęta zdroworozsądkowo.
Andrzej Duda podczas wypowiedzi podkreślił, że docenia obywateli za odwagę w wyrażaniu poglądów. Prezydent mówił, że bardzo istotna jest dla niego wiedza, co sądzą rodacy. Odbył on szereg spotkań podczas, których obywatele wyrażali zaniepokojenie.
Andrzej Duda zaznaczył, że zgadza się z opinią obywateli, którzy uważają, że nie potrzebny jest kolejny spór.
„Mamy dużo problemów. Mamy pandemię, mamy inflację, mamy wzrastające ceny” – mówił Andrzej Duda.
W związku z podjętą decyzją ustawa ma trafić ponownie do Sejmu w celu naniesienia poprawek. Koalicja nie ma niezbędnej większości, aby odrzucić weto.
Przypomnijmy, że w oparciu o dane z przeprowadzonego sondażu United Surveys dla WP wynika, że 50,7% pytanych chciało zawetowania ustawy. 19,7% respondentów chciało podpisania przez prezydenta. Natomiast 12,5% domagało się skierowania ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. 17% pytanych nie określiło się w tym temacie.
Lex TVN – o co chodzi?
Lex TVN to potoczna nazwa na określenie poselskiego projektu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Pomysłodawcami ustawy są politycy z klubu PiS.
Ustawa lex TVN zakłada zakaz nadawania w Polsce telewizji, której właścicielem są Stany Zjednoczone. Do takiej grupy należy między innymi TVN.
Ustawa zakazuje udzielania „naziemnej” koncesji stacjom, które nie są kontrolowane przez firmy z Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Stacja TVN nadaje naziemnie i należy do amerykańskiego Discovery. Z uwagi na to podlega pod zakaz.
Chodzi o zmianę zapisu dotyczącego udzielenia koncesji w przypadku mediów z zagranicznym kapitałem.
Sprawa dotyczyła też stacji TVN24, która nie otrzymała przedłużenia koncesji na nadawanie w Polsce. KRRiT zwlekała z wydaniem decyzji. Koncesja kończyła się w Polsce 26 września. Stacja otrzymała jednak w sierpniu (dla utrzymania ciągłości) holenderską koncesję, dzięki której może nadawać.
Właścicielem TVN jest amerykański koncern Discovery, ale zarządza stacją za pośrednictwem spółki Polish Television Holding BV, która zarejestrowana jest na terenie Holandii.
We wrześniu, po miesiącach zwłoki KRRiT przegłosowała wreszcie przedłużenie koncesji dla TVN24. Za przedłużeniem koncesji były 4 osoby, 1 przeciw.
Przypomnijmy, że ustawa lex TVN została przegłosowana 17 grudnia w Sejmie. Od tamtej pory czekała na decyzję prezydenta.
W związku z tym amerykańska Grupa Discovery, która jest właścicielem TVN, wystosowała 19 grudnia apel do prezydenta w obronie stacji. Do apelu przyłączyło się 2,5 mln obywateli.
W niedzielę 19.12.2021 odbyły się również liczne protesty w wielu polskich miastach. Manifestacje odbywały się pod hasłem: „Wolne media, wolni ludzie, wolna Polska”.