Sanah padła ofiarą oszustów. Skradziono bowiem jej wizerunek i pseudonim do promowania produktu. W jej przypadku chodziło o kryptowaluty. Jednak inne gwiazdy padały ofiarami podobnych przestępstw, gdzie ich wizerunkiem bezprawnie reklamowano najróżniejsze produkty. Wytwórnia, z którą związana jest Sanah wydała oświadczenie w tej sprawie.
Sanah jest obecnie jedną z najbardziej popularnych w Polsce piosenkarek. Jej utwory znają miliony Polaków. Na koncertach pojawiają się tłumy fanów, a jej hitowe piosenki mają po kilkadziesiąt milionów odtworzeń w sieci.
Nic więc dziwnego w tym, że oszuści pokusili na skradzenie właśnie jej wizerunku. Produkty reklamowane przez Sanah z pewnością zyskałyby ogromną popularność.
Sanah skradziono pseudonim i wizerunek
Wizerunek i pseudonim Sanah został bezprawnie użyty do reklamowania stron związanych z kryptowalutami.
Jednak Sanah nie jest jedyna. Wizerunki znanych osób nagminnie są wykorzystywane to takich nielegalnych działań. Niejednokrotnie ofiarą takiego procederu padała na przykład Martyna Wojciechowska. Wizerunki gwiazd są wykorzystywane do reklamowania podejrzanych środków na odchudzanie, diet, czy innych “oszukanych” produktów.
Wytwórnia, z którą związana jest Sanah wydała oświadczenie w tej sprawie
Na oficjalnym profilu wytwórni muzycznej, z którą związana jest artystka, pojawiło się oświadczenie podkreślające, że Sanah nie ma nic wspólnego z tymi reklamami.
“W związku z pojawieniem się artykułów "Eksperci są pełni podziwu dla Sanah, a dokładniej dla jej ostatniej inwestycji, która wywołała terror wśród dużych banków" zarówno Artystka - sanah, jak i Magic Records Sp. z o. o. nie mają nic wspólnego z kryptowalutami” - czytamy na profilu Magic Records.
"Pseudonim sanah, jak również jej wizerunek, są bezprawnie wykorzystywane w celu wprowadzania ludzi w błąd. Takie działanie jest przestępstwem" - czytamy dalej.
“Przestępcy wykorzystują reklamy Google, czyli odnośnik do oszustwa może pojawić się na każdej stronie w internecie, dlatego przestrzegamy wszystkich i prosimy o rozwagę w korzystaniu z takich linków,” - kończy oświadczenie Magic Records.
