To koniec! Misiek Koterski i Dagmara nie są już razem

Agnieszka
Newsy
26.10.2021 8:11
To koniec! Misiek Koterski i Dagmara nie są już razem

Jakiś czas temu z profilu Michała Koterskiego na Instagramie zniknęły wszystkie zdjęcia z jego drugą połówką. Czy Koterski i Dagmara Bryzek się rozstali? Aktorka wypowiedziała się na temat tych doniesień.

 

Michał Koterski, kilka miesięcy po rozstaniu z modelką Marcelą Leszczak, z którą ma dziecko, związał się z aktorką Dagmarą Bryzek. Obecnie jednak z jego profilu na Instagramie zniknęły ich wszystkie wspólne zdjęcia.

23-letnia aktorka i 41-letni Michał Koterski epatowali swoim związkiem w mediach społecznościowych. Pojawiali się razem w imprezach branżowych i słodzili sobie nawzajem w wywiadach. Koterski i Bryzek po raz ostatni pojawili się razem na ściance na początku października, kiedy to wybrali się na premierę "Wesela".

 Nic więc dziwnego w tym, że fani obojga zaczęli zastanawiać się, dlaczego ich wspólne zdjęcia zostały usunięte z profilu w mediach społecznościowych aktora.

Dagmara Bryzek wydała oświadczenie w Pudelku

Jak donosi Pudelek, Misiek Koterski został zapytany przez redaktorów serwisu o stan jego związku. Zignorował jednak ten temat. Chętniej na ten temat wypowiedziała się natomiast Dagmara Bryzek.

Zapytana przez reaktorów Pudelka o rzekome rozstanie z Michałem Koterskim, aktorka potwierdziła, że właśnie do tego doszło.

- Nie jest tajemnicą, że już nie jesteśmy razem. Rozstaliśmy się w przyjaźni - przyznaje Bryzek. Powód rozstania zostawię dla siebie - dodaje aktorka.

- Trochę stało się to niezależnie ode mnie. Będąc osobą publiczną wiedziałam, że będzie się to wiązało z takimi konsekwencjami. Nie żałuję oczywiście niczego, co się wydarzyło - zapewnia aktorka, mówiąc o wspólnych zdjęciach, wywiadach i imprezach brażnowych. 

 

Przypomnijmy, że jakiś czas temu była partnerka Koterskiego, Marcela Leszczak, zapytana została przez dziennikarza, czy ma jakieś rady dla nowej partnerki aktora (Dagmary Bryzek). 

Modelka pół żartem pół serio odpowiedziała:

„Wiej dziewczyno, wiej!” – zażartowała Leszczak.

 

 

 

 

 

Zostań z nami
Pobierz naszą aplikację mobilną