Europosłanka PiS, Beata Kempa wdała się nie niedawno w nieprzyjemną wymianę zdań na Twitterze z Radosławem Sikorskim. Jego słowa zabolały ją na tyle, że bardzo emocjonalnie zareagowała opowiadając o tym w Polsat News. O co poszło?
Beata Kempa była gościem na antenie Polsat News. Poruszono tam temat jej ostatniej wymiany zdań z Radosławem Sikorskim na Twitterze. O co poszło?
Kłótnia Sikorskiego z polityczką zaczęła się od jej wpisu na Twitterze. Posłanka odniosła się bowiem do flagi Polski, która niedawno została umieszczona na siedzibie Lasów Państwowych.
"Lasy zawsze wierne Polsce - szczególnie teraz, gdy nasz kraj jest tak brutalnie atakowany" - napisała.
Sikorski odpowiedział: "Flaga ma przykryć to, że g**niarze z Solidarnej Polski doją Lasy Państwowe tak, jak Fundusz Sprawiedliwości".
Potem stało się nieco ostrzej. Kempa zarzuciła Sikorskiemu nienawiść do polskich symboli.
"Herr Lord, na szczęście jest to wciąż flaga Polski! Gdybyście dalej rządzili nie byłoby jej na czym dzisiaj wieszać. Nienawiść do polskich symboli to ciężka choroba" - odpisała mu Kempa.
Radosław Sikorski ostro zareagował na te słowa. Obraził Beatę Kempę, co sprawiło, że bardzo emocjonalnie zareagowała na jego słowa w Polsat News.
"Walnij się w zatłuszczony łeb" - napisał Sikorski w odpowiedzi do Beaty Kempy.
Beata Kempa płacze w Polsat News
Polityczka zwróciła uwagę, że jej zdaniem przez takie sytuacje kobiety często boją się brać udział w polityce.
"Ja się nie żalę. Ja to oczywiście przetrzymam. Najbardziej żal mi moich dzieci - mówiła łamiącym się głosem polityczka. Po czym zakryła twarz.
Posłanka wytłumaczyła, że jest to dla niej duży poziom emocji. Później dodała, że od takiego zachowania już tylko krok do “bicia kobiet”.
"Są granice pogrywania. One zostały bardzo mocno przekroczone. Jeśli nie będą wyciągnięte konsekwencje i polityka w Polsce dalej będzie iść w tym kierunku, to rzut beretem, by bić kobiety. Jestem pewna, że (Sikorski - red.) byłby w stanie to zrobić. Jego wypowiedź dla Interii o tym świadczy - powiedziała.
Przypomnijmy, że w Interii Sikorski powiedział, że wyciągnie do Kempy rękę na zgodę, jeśli ta przeprosi go za sugerowanie, że jest Niemcem, i że nie nienawidzi polskich symboli.
