Krajowa konsultant w dziedzinie pediatrii apeluje, aby dzieci, które są już zaszczepione pozostawały na lekcjach stacjonarnych nawet wtedy, gdy w szkole dojdzie do zakażenia koronawirusem. Takie rekomendacje oficjalnie mają trafić do rządu nawet w tym tygodniu - informuje RMF FM.
Dzieci, które się zaszczepiły nie będą musiały uczyć się w trybie zdalnym?
Teresa Jackowska, konsultantka krajowa w dziedzinie pediatrii, na antenie RMF FM stwierdziła, że najlepszym rozwiązaniem nadchodzącego wzrostu zakażeń w szkołach będzie pozostawienie w nich uczniów zaszczepionych.
Apeluje, aby uczniowie, którzy są już zaszczepieni uczyli się w trybie stacjonarnym, nawet jeśli w danej placówce doszło do zachorowań.
Powiedziała, że środowisko szkolne i nauka stacjonarna jest niezwykle ważna dla dzieci ze względów psychologicznych. Dziecko, które ma kontakt w szkole z rówieśnikami wiele bowiem zyskuje. Natomiast to, które takiego kontaktu jest pozbawione - wiele traci.
Teresa Jackowska dodała, że jeszcze w tym tygodniu ma być wydany taki apel do ministra edukacji i nauki.
"Mam nadzieję, że niedługo dopuszczone do szczepień przeciw koronawirusowi będą także dzieci między 5. a 12. rokiem życia. Wtedy prawo do otrzymania preparatu będą mieli wszyscy uczniowie" – powiedziała krajowa konsultant - "Uczniowie zaszczepieni są zabezpieczeni. Taka decyzja zwiększyłaby też wyszczepialność wśród dzieci" – mówiła w RMF FM profesor Jackowska.
Rada Medyczna ma podobne zdanie na ten temat
Rada Medyczna, pracująca przy premierze wydała taką samą rekomendację w tej sprawie. Zdaniem tych organów dzieci zaszczepione są bezpieczne, nie ma więc powodu do tego, aby musiały wracać do nauki w domu.
Skala zakażeń w Polsce
Obecnie w Polsce jest każdego dnia około tysiąca nowych przypadków. W ciągu ostatniej doby zanotowano 975 nowych zakażeń, 29 osób zmarło.
Ministerstwo zdrowia zwraca uwagę na fakt, że w październiku może dojść nawet do 5 tysięcy nowych zakażeń każdej dobry.
Jeśli chodzi o obostrzenia - na razie planowane jest tylko przedłużenie obecnie panujących. Mowa głównie o limitach w miejscach publicznych, do których nie będą zaliczane osoby zaszczepione.
