Wkrótce ruszają punkty szczepień w szkołach. Na jakich zasadach?

Agnieszka
Newsy
11.08.2021 9:44
Wkrótce ruszają punkty szczepień w szkołach. Na jakich zasadach?

 

Szef Ministerstwa Edukacji i Nauki, Przemysław Czarnek, zapowiedział, że niedługo otwarte zostaną punkty szczepień przeciwko COVID-19 w szkołach. Na jakich zasadach będą działać?

Przemysław Czarnek na wtorkowej konferencji prasowej pytany był między innymi o przygotowania do czwartef fali pandemii oraz o punkty szczepień w szkołach.

„Zakładamy, że punkty szczepień w szkołach ruszą w połowie września. Będzie to zależało od zainteresowania rodziców dzieci, młodzieży od 18. roku życia i od dyrektorów szkół, którzy będą sobie tego życzyli” – powiedział we wtorek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Gdzie staną punkty szczepień?

Czarnek informował, że w pierwszym tygodniu września nauczyciele będą zbierać ankiety od rodziców uczniów chcących zaszczepić się w szkole.

Na podstawie liczby chętnych w danej szkole będzie organizowany punkt szczepień. "Zakładamy, że punkty szczepień w szkołach ruszą w trzecim tygodniu września. To wszystko będzie zależało od zainteresowania rodziców dzieci, samej młodzieży od 18. roku życia i dyrektorów szkół, którzy będą sobie tego życzyli" – dodał szef MEiN.

Czy dzieci wrócą do szkół we wrześniu w trybie stacjonarnym?

Czarnek podkreślił też, że 1 września uczniowie wrócą do szkół w trybie stacjonarnym.

"Ze spotkań i analiz poczynionych z panem ministrem Adamem Niedzielskim i jego współpracownikami wniosek jest jeden – przygotowujemy się bezwzględnie na powrót do szkoły 1 września w trybie stacjonarnym. Wszyscy uczniowi, wszyscy nauczyciele" – powiedział Czarnek.

Dodał, że wśród nauczycieli aż 80 procent środowiska jest w pełni zaszczepiona. To bardzo doby wynik, który, zdaniem Czarnka, gwarantuje duży poziom bezpieczeństwa.

Co z czwartą falą pandemii?

Przemysław Czarnek twierdzi, że czwarta fala pandemii prawdopodobnie będzie łagodniejsza niż trzecia. Nie wyklucza jednak, że w między czasie coś może się zmienić i czwarta fala koronawirusa okaże się bardziej niebezpieczna. "Gdyby sytuacja się zmieniła, gdyby czwarta fala koronawirusa była tak groźna jak trzecia fala, to będziemy podejmować różne decyzje. Na dzisiaj nie przewidujemy takich perturbacji, nie przewiduje tego również Ministerstwo Zdrowia" – powiedział Czarnek.

Minister jednocześnie zapewnił, że scenariusze na takie okoliczności są przygotowane.

 

 

Zostań z nami
Pobierz naszą aplikację mobilną