Anna Mucha, znana nam doskonale z serialu “M jak Miłość” udostępniła na swoim Instagramie nagranie, w którym prosi swoich fanów o pomoc. Okazuje się, że byli w stanie wiele jej pomóc.
Relacja Anny Muchy na Instagramie - problemem plamy na ubraniach po dezodorancie
Aktorka podzieliła się ze swoimi fanami swoim problemem. Okazuje się, że nie wie jak sprawić, aby dezodoranty nie zostawiały na jej ubraniach białych śladów.
- Chciałam powiedzieć, że ja się czuję oszukana. Tak, bo jakbym nie założyła bluzki czy koszuli, to i tak zawsze są te ślady po dezodorantach. I nieważne, że oni piszą na opakowaniach, że nie ma białych śladów, że wszystko black. Nieprawda! - mówiła do fanów.
- Pokażcie mi jeden dezodorant, jeden porządny, fajny dezodorant, który nie zostawia takich śladów na ubraniach. Pokażcie mi, ja chcę zobaczyć. Albo pokażcie mi, jak należy zakładać bluzki, koszule, body – tak, żeby nie mieć tego wszędzie - poprosiła.
Fani przybyli z pomocą
Na swoich kolejnych relacjach Anna Mucha podzieliła się sposobami, które przesłali do niej fani.
Wyliczała liczne metody, takie jak używanie dezodorantu po założeniu ubrania, suszyć pachę suszarką, smarować sodą oczyszczoną albo wodą utlenioną.
Aktorka otrzymała też kilka przepisów na domowe kosmetyki. Pojawiły się nawet propozycje stosowania męskich kosmetyków, które podobno zostawiają mniej śladów na ubraniach.
Pojawiło się też kilka konkretnych nazw produktów, o które Annie najbardziej chodziło.
Postanowiła wybrać z nich te, które są dostępne w Polsce i nie są w sprayu.
41-letnia aktorka zaznaczyła, że każdy z tych kosmetyków przetestuje w normalny sposób, czyli nie będzie suszyć pach, czy stosować ich dopiero po założeniu bluzki. W ten sposób będzie mogła określić, który produkt jest najlepszy.
