Ze względu na coraz lepszą sytuację epidemiologiczna w naszym kraju, Rząd zdecydował o luzowaniu obostrzeń. 15 maja otwarto ogródki gastronomiczne i mnóstwo osób wykorzystało poprzedni weekend na odwiedzenie ulubionych restauracji po długiej przerwie. Część gości spotkało rozczarowanie, ponieważ ceny w niektórych lokalach zwalają z nóg!
Luzowane obostrzeń w Polsce
W związku z trwającą ponad półtora roku pandemią koronawirusa, mnóstwo osób z zapartym tchem czeka na powrót do normalności. Od końca kwietnia rząd luzuje niektóre z wprowadzonych obostrzeń. Od 15 maja otwarto ogródki gastronomiczne. Choć na pełne otwarcie branży gastronomicznej poczekamy do 28 maja, już teraz wiele osób ruszyło do ulubionych restauracji.
Oburzeni turyści publikują paragony!
Ceny w niektórych lokalach gastronomicznych wprost zwalają z nóg. Oburzeni turyści publikują paragony! Jak donosi portal o2.pl turystka, która wybrała się do Gdańska, za obiad w jednej z nadmorskich restauracji zapłaciła krocie.
Ceny dań nad morzem szokują
Choć ceny dań w restauracjach nad polskim morzem nigdy nie należy do najniższych, to obecnie mogą zaszokować. Za rybę przy plaży turyści płacą horrendalne ceny. Po tym jak niektórzy z nich opublikowali zdjęcia paragonów, w Internecie rozpętała się prawdziwa burza.
Dzień dobry TVN przytacza historię turysty, który w Kołobrzegu za obiad składający się z dorsza, frytek i zestaw surówek zapłacił aż 76 zł. Z czego 61 złotych kosztowała ryba.
Natomiast trzyosobowa rodzina za obiad zapłaciła 175 zł. Składał się z zupy rybnej (19 zł), fileta z halibuta (49 zł), fileta z dorsza (39 zł), zestawu surówek (10 zł), herbaty (7 zł) oraz wody i soków (6 zł za każdy). Te ceny mogą zaszokować niejednego turystę.
Mimo wysokich cen, chętnych nie brakuje
Choć wysokie ceny mogą przyprawić o zawrót głowy, to wiele osób jest spragnionych wizyty w pubach i restauracjach. Po przymusowym lockdownie, trwającym wiele miesięcy, chcą znów wyjść i odwiedzić ulubione miejsca. Wiele osób jest skłonnych zapłacić wysokie ceny za powrót do normalności.
A Wy jakie miejsca nad morzem polecacie? Gdzie nad Bałtykiem można zjeść pyszną rybę w odpowiedniej cenie?