Czy można mieszkać na osiedlu, gdzie nie ma dzieci? Okazuje się, że tak!
Mieszkanie na osiedlu
Kupując mieszkanie w bloku czy na osiedlu mamy świadomość, że możemy trafić na różnych sąsiadów. Mogą to być osoby starsze czy rodziny z dziećmi. A wiadomo, że jak dzieci to można usłyszeć ich płacz, krzyki i głośne zabawy. Okazuje się, że pary, które chciałyby zamieszkać w spokojnej okolicy, powinny wybrać się na Śląsk.
Nowoczesne osiedla
Dziś praktycznie w każdym mieście powstają nowe bloki czy osiedla. Coraz więcej osób chce zamieszkać w mieście, a skoro jest popyt, to da się i stworzyć podaż. Wykupywane pod budowę są zarówno działki w centrum miasta, jak i na jego obrzeżach. Każdy deweloper ma też swoją wizję wyglądu osiedla, którą przyciąga potencjalnych klientów.
Różni lokatorzy
Na osiedlach mieszkają też różni ludzie, co powoduje, że czasami zdarza się usłyszeć głośną muzykę, szczekanie psa czy krzyk i płacz dzieci. Na różnych forach można znaleźć wiele dyskusji, gdzie lokatorzy wymieniają, co im przeszkadza na danym osiedlu. Najczęściej pada zarzut po adresem dzieci, które płaczą, krzyczą czy głośno się bawią. Rodzice nie zawsze na to reagują, a lokatorzy mają dość głośnego zachowania maluchów. Wszyscy, którzy cenią sobie ciszę i spokój oraz mają w planach zakupić mieszkanie, powinni zainteresować się powstającym osiedlem mieszkaniowym na Śląsku. To właśnie tam powstaje osiedle tylko dla dorosłych, gdzie rodzice z dziećmi nie będą mogli kupić mieszkania. Na taki pomysł „wpadła” firma "Ekotektura", która ma zamiar wybudować takie osiedle. Na swoim fanpage na Facebooku umieściła ona zdjęcia, jednak tylko poglądowe, jak będzie wyglądać owe osiedle. Projekt osiedla jest dobrze przemyślany, więc wiele osób wyraziło swoje zainteresowanie takim lokum.
Osiedle na Śląsku
Jeden z internautów zauważył, że poszczególne domki nie są oddzielone od siebie płotem, przez co małe dzieci mogą pukać do okien sąsiadów. Firma od razu odpowiedziała, że projekt te nie jest dedykowany dla rodzin z dziećmi. Inwestor przewiduje bowiem, że na jego osiedlu będą mogły zamieszkać pary bez dzieci. Jak sam określił, jest to „model biznesowy”. Pod postem powstała zagorzała dyskusja, gdzie część osób pochwaliła ten pomysł, a inni uznali, że przecież w przyszłości pary mogą zdecydować się na dzieci. Według przedstawiciela firmy „Ekotektura” wtedy przyszli rodzice, będą musieli znaleźć sobie przytulniejsze gniazdko. Część internautów określiła również, że powstałe osiedle, będzie osiedlem emerytów, ponieważ nikt inny nie będzie chciał tam zamieszkać. Mimo że pomysł jest kontrowersyjny, to na pewno znajdą się pary, które nie chcą mieć dzieci i chętnie skorzystają z takiego rozwiązania.
