Na koniec chciałabym wspomnieć Wam o kilku przepisach, których przygotowanie wymaga użycia savoiardi: tiramisù z ricottą i czekoladą, tiramisù z mascarpone, pomarańczowe tiramisù, cytrynowe tiramisù oraz zuccotto z truskawkami i mascarpone. Biszkopciki odniosły olbrzymi sukces i okrzyknięto je nazwą savoiardi, stając się najbardziej pożądanym deserem w Savoia. Ciasteczka kształtem przypominają spłaszczony palec o zaokrąglonych krawędziach, z tego powodu w języku angielskim nazywane są lady fingers, natomiast we Francji biscuit à la cuillère, czyli biszkopty w kształcie łyżeczki. A teraz chciałabym zaprosić Was na film krok po kroku, jaki znajdziecie na moim Instagramie i do zapoznania się z przepisem ze wskazówkami na idealne savoiardi. SKŁADNIKI (na ok. 60 sztuk) – przepis Maestro Paolo Sacchetti 190 g mąki pszennej 150 g mąki ziemniaczanej 180 g cukru 5 jajek w temperaturze pokojowej W przypadku pytań dot. przepisu możecie skontaktować się ze mną na FB lub na IG, lub zostawić je w komentarzu. Jeżeli krem z żółtek i cukru przyklei się do wykałaczki i nie będzie z niej spływał, masa jest już gotowa. Biszkopty powinny mieć ok. 5-6 cm długości i powinny być w znacznej odległości od siebie, ponieważ w czasie pieczenia zwiększają swoją objętość. Dziś chciałabym zaproponować Wam przepis na domowe savoiardi, lekkie, podłużne biszkopciki o bardzo kruchej i gąbczastej konsystencji, niezbędny składnik najsłynniejszego deseru we włoskiej kuchni – tiramisù. Ciasteczka doskonale komponują się z budyniem, kremem mascarpone czy zabaglione i stają się podstawą wielu deserów jak tiramisù, charlotte i zuccotto. Do masy z żółtek i cukru wmieszamy 1/3 piany z białek, następnie 1/3 mąki i tak do ukończenia składników. Na dole wpisu znajdziecie przepisy z savoiardi w roli głównej. Białka ubijamy z resztą cukru (ok. 80 g) na sztywną pianę. Ciasto na savoiardi przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy podłużne biszkopty na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Żółtka ubijamy w pierwszej kolejności, ponieważ nie opadną tak szybko jak piana z białek. Masę z żółtek i cukru odstawiamy na bok. lepiej połączy się z żółtkami i białkami, a ciasteczka po upieczeniu będą lekkie i delikatne.