Bogracz

kardamonovy
Obiad
29.12.2020 19:14
Bogracz

Składniki: 500 g wołowiny gulaszowej 2 czerwone papryki 1 marchewka 1 korzeń pietruszki 1 cebula 2 ząbki czosnku 1 puszka krojonych pomidorów 1 ogórek kiszony 1 łyżeczka mielonej słodkiej papryki pół łyżeczki mielonej ostrej papryki (lub więcej) pół łyżeczki mielonego kminku (lub więcej) woda 1 jajko 100 g mąki pszennej (ja użyłam tortowej) sól pieprz 1 łyżka poszatkowanej natki pietruszki olej rzepakowy (przepis na 4 porcje) Podobne przepisy: Gulasz wołowy z papryką Gulasz wieprzowy z cydrem Gulasz wieprzowy z cynamonem Gulasz wołowy z Guinnessem Gulasz z indyka z papryką Po tym czasie obsmażamy mięso na oleju (najlepiej w dużym garnku z grubym dnem, cała potrawa będzie w nim robiona) na brązowy kolor. Ostatecznie uparłam się na bogracz, którego jeszcze nie mam na blogu. Z wołowiny wycinamy ewentualne ścięgna i niedoskonałości, kroimy w średnią kostkę, doprawiamy mielonymi paprykami, odstawiamy na 30 minut. Po ugotowaniu mięsa, do bograczu dodajemy pokrojoną w średnią kostkę paprykę, pomidory i pokrojonego w półplasterki ogórka, wszystko gotujemy do miękkości papryki. Dostałam także przepis na kluski, które się dodaje do bograczu, nazywają się csipetke. Następnie mięso wyciągamy i na tej samej patelni podsmażamy na oleju, pokrojoną drobno cebulę, marchewkę, korzeń pietruszki i rozdrobnione ząbki czosnku. W międzyczasie z jajka, mąki i szczypty soli wyrabiamy ciasto na kluski. Jak wrzucicie wszystko na raz, mięso puści sok i zacznie się gotować, a nie smażyć. Po wyrobieniu formujemy z niego kulkę, z której urywamy po prostu małe kluski (bardzo małe). Na Sylwestra jeść go nie miałam w planie, bo plany od dawna są zupełnie inne. Jeżeli chodzi o sam przepis, sporo się naszukałam w internetach, ale jakoś tak… Następnym razem dodam go więcej, jestem bardzo ciekawa jego smaku w tej potrawie, aż tak mnie nie przeraża. Postanowiłam więc zapytać na jednej z fejsbukowych grup jak zrobić dobry bogracz. Na tyle niewielką, że w ogóle go nie czułam. I właściwie na rozmowie z nią się skończyło. Nie ma jednego przepisu, więc nie muszę się jakoś specjalnie spinać. Wiedziałam jedno, nie chciałam tej potrawy robić z ziemniakami, miały być kluski. Nie jakoś super sprecyzowany, ale po dodatkowych rozmowach i uwagach, stanęłam dziś przy garach i wzięłam się do roboty. Po jakimś czasie dostałam przepis na bogracz od wcześniej wspomnianej Węgierki – od Nikolett. My wielokrotnie wiercił mi dziurę w brzuchu, żebym w końcu go zrobiłam. Dzisiejszy bogracz zrobiłam jedynie z myślą o Was.

➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres: https://kardamonowy.pl/bogracz/