Składniki na szarlotkę: 4 jajka 1/2 szklanki cukru 1/2 szklanki mąki pszennej typ 450 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej 1/2 szklanki oleju rzepakowego 1 łyżeczka proszku do pieczenia prażone jabłka 2 kg jabłek (u mnie szara reneta) sok z 1/2 cytryny 4 łyżki cukru 1 łyżeczka cynamonu 2 łyżki kaszy manny lukier cytrynowy – do dekoracji 10 łyżek cukru pudru 3 łyżki soku z cytryny szklanka o pojemności 250 ml Przygotowanie: 1. Zachęcam do wypróbowania mojego sprawdzonego przepisu na szarlotkę, a z pewnością się nie zawiedziecie i będziecie wracać do tego przepisu nie raz. Jajka ubić z cukrem na wysokich obrotach miksera, aż do uzyskania jasnej, puszystej masy (około 5-10 minut). Jajka należy wyjąć wcześniej z lodówki, tak aby osiągnęły temperaturę pokojową. 2. Jabłka obrać cienko ze skórki, pokroić w ćwiartki i usunąć gniazda nasienne. Jest tak pyszna, że ciężko zatrzymać się na jednym kawałku, od razu ma się ochotę na więcej. 😉 Szarlotkę można podawać jeszcze ciepłą z gałką lodów, ale równie rewelacyjnie smakuje na zimno, posypana obficie cukrem pudrem. Do miseczki wlać 3 łyżki soku z cytryny i dodać 10 łyżek cukru pudru. Upieczony spód wyjąć z piekarnika i zostawić na 5 minut, aby odpoczęło. Owoce umieścić w garnku z grubym dnem i wycisnąć sok z połowy cytryny. Po tym czasie na spód ciasta wyłożyć nasze prażone jabłka i równomiernie je rozprowadzić po powierzchni ciasta. Jabłka smażyć przez około 15-20 minut, aż zmiękną i zaczną się rozpadać, od czasu do czasu zamieszać drewnianą łyżką. Blachę wstawić do piekarnika rozgrzanego do 175 stopni i piec przez około 15 minut, do lekkiego zarumienienia. Na sam koniec, przez wyłączeniem palnika dodać dwie łyżki kaszy manny. 3. Piekarnik nastawić na 175 stopni funkcja góra – dół, bez termoobiegu. Na owoce wylać pozostałą część ciasta, delikatnie wyrównując naszą szarlotkę.