Gotowe ciasto wylać w ilości ok. 65 ml na płytę grzewczą, rozsmarować łyżką i wystarczy opuścić górną klapę, bez dociskania i siłowania się, 2 – 3 min. i 12 gofrów w kształcie frytek jest gotowe prawda, że proste? Taki opiekacz wspaniale sprawdzi się w domu gdzie są dzieci, ale w tajemnicy Wam powiem, że nie tylko dzieci lubią takie frytasy 🙂 Ja bardzo lubię twarogowe, dziś chcę Wam zaprezentować gofry w zupełnie nowej formie, w formie frytek, a to wszystko za sprawą jednego fajnego urządzenia. Przetrzeć wilgotną ściereczką i można piec pierwszą turę, nie wiem jak u Was, ale u mnie pierwsza tura ląduje zawsze w koszu, jeśli chodzi o nowe urządzenia tego typu. Warto dodać, że płyty grzewcze są łatwe i szybkie w czyszczeniu dzięki specjalnej powłoce zapobiegającej przywieraniu oraz, że obudowa jest żaroodporna wysokiej jakości, emaliowana. Samo urządzenie w sobie, w użytkowaniu jest raczej intuicyjne i nie trzeba godzinami siedzieć nad instrukcją obsługi. Muszę przyznać, że zaciekawiło mnie to urządzenie, do tego stopnia, że postanowiłam się z Wami podzielić opinią i wrażeniami z pierwszego użycia. Składniki: 100 g cukru kryształu lub innego słodzidła 2 jajka L szczypta soli 250 g twarogu półtłustego 100 ml oleju 400 ml mleka 270 g mąki pszennej 1 łyżeczka proszku do pieczenia Opiekacz do gofrów w formie frytek marki Severin, zadowoli chyba wszystkich domowników a najbardziej tych najmłodszych, ucieszy i zaskoczy jednocześnie. Sam opiekacz ma moc 800 W, muszę przyznać, że zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Dajcie znać w komentarzach co myślicie o tego typu sprzęcie.